Znów miałam przyjemność sięgnąć po kolejny tom przygód Percy'ego Jacksona. Tym razem akcja ma miejsce zimą. Thalia, Annabeth i Percy zostają wezwanie na pomoc Groverowi. Okazuje się, że odnalazł on dwójkę nowych herosów. Niestety, już czai się na nich potwór... Czy przyjaciołom uda się ocalić rodzeństwo półbogów ?? Czy uwolnią boginię z rąk tajemniczego potwora ?? No właśnie...
Z wielką radością muszę stwierdzić, że trzecia część jest równie niesamowita jak pierwsza. Na tym etapie jestem w stanie powiedzieć, że po przeczytaniu dwóch kolejnych tomów, ciężko mi będzie rozstać się z Percym i całą resztą. Przywiązałam się już do wspaniałych przygód rodem z mitologii i niesamowitego poczucia humoru i komizmu.
Przy każdym tomie bardzo mnie ciekawi jakich to bogów pozna osobiście Percy, jednak tego oczywiście wam nie zdradzę. Przede wszystkim muszę powiedzieć, że każda postać jest na swój sposób oryginalna, charakterystyczna i interesująca. Autor doskonale wykreował każdą z nich, wykonał naprawdę kawał dobrej roboty. Każdy z bogów w swym wyglądzie i charakterze posiada te cechy, które przynależąc do niego odzwierciedlają jego naturę - jak np. Posejdon w koszuli plażowej i kąpielówkach.
Tym razem coraz więcej mamy do czynienia z tytułową klątwą tytana. Zapowiedź wojny bogów Olimpu z Tytanami jest jeszcze bardziej uwidoczniona. Wręcz czujemy zbliżające się niebezpieczeństwo, ogromną odpowiedzialność i konsekwencje wyborów ciążących na barkach głównych bohaterów. Trwa wojna z czasem. Każda ze stron pragnie zdążyć przygotować się jak najlepiej do przyszłych wydarzeń.
Stąd też, już w trzecim tomie autor zaczyna budować w czytelniku napięcie na tym tle. Emocje zaczynają brać górę, a tuż po lekturze "Klątwy tytana" nie marzę o niczym innym jak sięgnięciu po kolejne tomy i zagłębieniu się w dalsze czytanie.
Rick Riordan dołączył do grona moich ulubionych pisarzy, a "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy" na pewno znajdą sobie wkrótce miejsce na mojej półce. Mimo, iż druga część serii nie za bardzo mi się spodobała, to jednak widać znaczną poprawę. Widocznie była to tylko krótka chwila słabości, jaka często się zdarza pisarzom w drugich tomach ich cykli. Teraz oczekuję, że dwa ostatnie tomy będą równie wspaniałe jak pierwszy i trzeci. Trzymam kciuki i biegnę do biblioteki
Polecam !!
Więcej moich recenzji na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com/