Jestem lekko zawiedziona.

Recenzja książki Oko Ewy
Ewa to kobieta,która boi się praktycznie wszystkiego. Życie ją przytłacza, próbuje żyć ze sztuki,jednak jak na razie nie wychodzi jej za bardzo. Nie stać jej praktycznie na nic,żyje na krawędzi nędzy, tłumacząc sobie, że jakoś to będzie. Jak na osobę samotnie wychowującą sześcioletnie dziecko podejście trochę niepoważne. Tak więc jej życie składa się z opieki nad Emmą, malowania,prób przeżycia i odwiedzin u ojca. Aż pewnego dnia spotyka swoją przyjaciółkę z dzieciństwa Maję-kobietę przebojową,wiedzącą czego chce i dążącą do celu. Jak się okazuje Maja żyje z prostytucji. I usilnie namawia naszą główną bohaterkę do pójścia w jej ślady. Czy Ewa skusi się na łatwe pieniądze? Drobny epizod spotkania koleżanki zmienia całkowicie życie Ewy, która staje się zaszczutym, łamiącym wszelkie reguły i żyjącym w wiecznym strachu człowiekiem.

Bardzo lubię książki Fossum za kreacje bohaterów i stwarzanie fajnych klimatów. Jednak w tej książce nie odnalazłam ani jednego ani drugiego. Główna bohaterka jest osobą bez charakteru, nie umiejącą o siebie zawalczyć miałką osobą podatną na wpływy. Już bardziej polubiłam Maję,chociaż niestety szybko stała się ona ofiarą morderstwa. Nie ma w książce klimatu charakterystycznego dla innych książek Fossum, chociaż podobnie jak w przypadku innych jej powieści, znamy od początku mniej więcej przebieg wydarzeń.

"Oko Ewy" jest książką dla osób,które rzadko sięgają po thrillery czy powieści sensacyjne. Czytelnik obeznany w temacie raczej będzie zawiedziony. Nie ma nad czym główkować,gdyż prawie cała książka to retrospekcja przeżyć Ewy, z której dowiadujemy się co i jak przebiegało. Nie ma dreszczyku oczekiwania ani zaskoczenia.
Niezmienny jest jedynie policjant prowadzący śledztwo, poważny, wnikliwy Sejer, który drąży, węszy i osacza mordercę praktycznie samym swoim bytem:)

Jest to najsłabsza książka Fossum jaką czytałam, co nie znaczy,że całkiem kiepska:)







http://gosia72.blogspot.com/2013/04/oko-ewy-karin-fossum.htm...
0 0
Dodał:
Dodano: 14 IV 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 228
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Gośka
Wiek: 52 lat
Z nami od: 14 IV 2013

Recenzowana książka

Oko Ewy



Ewa Magnus, młoda malarka, wiecznie czegoś się boi. Boi się o przyszłość swoją i córeczki, ponieważ z malarstwa trudno się utrzymać; boi się ciężaru życia w samotności; boi się także psów i wielu innych rzeczy. Przychodzi jednak dzień, kiedy te wszystkie lęki stają się niczym wobec strachu przed komisarzem Sejerem, który z wolna ją osacza, i przed t a m t y m - przed mordercą, którego widziała......

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 1)