Obrócone w proch...

Recenzja książki Prochy
"Bez zmysłu węchu wspomnienia wypadają jak monety z rozdartej kieszeni, aż wreszcie przeszłość obraca się w proch (...)."

Główną bohaterką książki jest siedemnastoletnia Alex. Życie odebrało jej już dużo. Straciła rodziców, a teraz zachorowała na raka. A on odebrał jej dwa zmysły: węch i smak. Bez nich nie ma już zbyt dobrych wspomnień o rodzicach, wszystko wydaje się być takie zamazane. Ale eksplozje zmieniają to. Oprócz odzyskanych zmysłów, dziewczyna otrzymuje „w prezencie” coś jeszcze. Podobała mi się postawa Alex, to, że nie poddawała się, ale czasami również miała chwile słabości, co spowodowało, że stała się realna. Dziewczyna musi zaopiekować się ośmioletnią Ellie, którą poznaje chwilę przed zdarzeniem. Mała wydaje się być krnąbrnym dzieckiem, ale tak naprawdę później okazuje się, że bardzo się boi, cierpi po stracie ojca, który zginął na wojnie. Dziewczyny spotykają na swojej drodze Toma – żołnierza z Afganistanu. Chłopak ratuje im życie. Razem z Alex próbują dojść do tego co się stało na świecie.

"Kto nie walczy, umiera."

Mnóstwo jest teraz książek o końcu świata, wizji jak on się zakończy. Przecież każdy z nas się zastanawia jak to będzie. Pani Bick pokazała nam bardzo możliwą wizję apokalipsy. Wykreowała brutalny świat, pełen przemocy i śmierci. Pisarka nie łagodziła ukazywanego kanibalizmu oraz aktów przemocy. Niektóre fragmenty nawet mnie obrzydzały. Autorka cały czas mnie zaskakiwała. Nie było takiego momentu, żebym domyśliła się co będzie dalej. Pani Ilsa zwraca również na psychikę ludzi: do czego się posuną, aby przeżyć, jak zmieniają ich dane wydarzenia. Niesamowita opowieść o przetrwaniu w przerażającym świecie. W powieści pojawia się również wątek miłosny, ale nie jest on zbytnio wyeksponowany. Książkę czytało się bardzo szybko. A koniec wywołał u mnie niezły szok. Do tej pory nie mogę przestać myśleć o tej książce. Na pewno ją zapamiętam. Z niecierpliwością będę czekała na drugą część pod tytułem „Shadows”.

Moja ocena: 6/6

Źródło: http://magiczneksiazki.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 09 IV 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 234
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 29 lat
Z nami od: 08 II 2012

Recenzowana książka

Prochy



Alex ma dość: lekarzy, szpitali, kolejnych bezskutecznych terapii. Chciałaby uciec, skończyć z tym wszystkim – w miejscu, które kiedyś tak kochała. W lasach Michigan, gdzie ojciec zabierał ją na długie wędrówki.Ale teraz nie ma przy niej ojca, i już nigdy nie będzie. A Alex jest tu nie po to, by podziwiać piękno świata.Świata, który nagle zmienia się w jednej sekundzie. Oślepiający rozbłysk przesz...

Ocena czytelników: 5.25 (głosów: 4)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0