Powiem Wam szczerze, że to jest pierwszy słownik, który trafił do naszego domu. Można by powiedzieć, że to nasz słownikowy debiut
No cóż, słowników można znaleźć całe mnóstwo. Różna tematyka, różne wydawnictwa, różne wydania, grubość, wyrazy, ilustracje. W nasze ręce trafił słownik wyrazów obcych. I naprawdę bardzo mnie to cieszy, bo jednak w naszej mowie używa się bardzo wielu wyrazów obcego pochodzenia. Wiele z nich jest używanych bardzo często i zapewne nawet nie zdajemy sobie sprawy z jakiego języka obcego są one zaczerpnięte
W tej książce znajdziemy kilkaset wyrazów wraz z krótkim opisem wyjaśniającym co dane słowo oznacza oraz krótką historyjką/scenką dzięki której jeszcze lepiej można zrozumieć poszczególne hasła. Wszystko ułożone jest oczywiście alfabetycznie. Dzięki alfabetowi na marginesie każdej strony, na którym zaznaczona jest odpowiednia literka, o wiele łatwiej i zapewne szybciej można znaleźć wyraz który akurat nas interesuje. Dodatkowo na każdej ze stron znajdziemy wesołe i kolorowe ilustracje idealnie obrazujące nam niektóre z haseł. Na początku książki natomiast znajdziemy wykaz skrótów. Jest to lista języków z których pochodzą wyrazy w tym słowniku. Przy każdym słowie jest zaznaczony jego język pochodzenia oraz oryginalna nazwa. Dzięki temu nie tylko dowiadujemy się co dany termin oznacza ale również z jakiego języka obcego pochodzi.
Nikodem co prawda jest na ten słownik jeszcze nieco za mały, chociaż gdybyśmy się przysiedli to pewnie wiele z tych wyrazów zainteresowałoby mojego synka i zechciałby, abym mu je wytłumaczyła. Ale ponieważ jest to pozycja przeznaczona dla dzieciaków w wieku szkolnym na pewno z przyjemnością wrócimy do niej już niedługo
Ta książka to zbiór najczęściej spotykanych wyrazów obcego pochodzenia. Wszystkie słowa są opisane i wytłumaczone w łatwy do zapamiętania sposób. Prosty język, dodatkowe historyjki i zabawne ilustracje sprawiają, że słownik ten jest nie tylko książką do nauki, ale jednocześnie również do zabawy. A wiadomo, że nie ma dla dziecka nic lepszego i przyjemniejszego niż połączenie tych dwóch rzeczy
Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/03/ilus...