Pełnokrwiste przygody

Recenzja książki Siostry wampirki. Pełnokrwiste przygody
A teraz pora na drugą część wampirzych opowieści. Jestem pewna, że wszyscy, których zdołałam przekonać do serii o siostrach wampirkach w pierwszej recenzji nie potrzebują kolejnej zachęty. Wystarczy przeczytać pierwszy tom, by po kolejne sięgać bez zbędnego namawiania. Przygody Daki i Sylwanii szybko podbijają serduszka każdego młodego i nie tylko młodego czytelnika. Jak widać jestem tego żywym przykładem

Po lekturze pierwszego tomu "Przyjaciółki na krew i życie" szybko sięgnęłam po kolejny. Byłam strasznie ciekawa jak moi ulubieńcy radzą sobie dalej w nowej rzeczywistości. Jak pamiętamy z pierwszej części, początki były trudne. Szczególnie dla naszych dwóch nastolatek, które w niektórych sytuacjach choć dla nas tak normalnych stawały po raz pierwszy w życiu. Przyzwyczajenie się do mieszkania wśród ludzi, gdy całe dotychczasowe życie spędziły wśród wampirów nie było łatwe, ale... możliwe do zrealizowania

Tym razem dziewczynki zacieśniają więź ze swoją nową koleżanką ze szkoły Helenką oraz przezywają nową bardzo nietypową przygodę. Bowiem dzięki pewnemu zadaniu domowemu Daka i Sylwania zostają zakładniczkami podczas włamania do muzeum. Jak zatem poradzą sobie w tej trudnej sytuacji. Może pomogą im w tym ich nadprzyrodzone moce? Hm... oczywiście ode mnie się tego nie dowiecie. Co to to nie. Zapraszam do lektury

Ta część podobnie jak poprzednia utrzymana jest w bardzo tajemniczym i jednocześnie zabawnym tonie. Autorka ma niezwykle lekkie pióro, a jej sposób opowiadania z pewnością szybko podbije wasze serca. Bowiem tę lekturę czyta się w mgnieniu oka i co najważniejsze z wielkim zainteresowaniem. Tu nie ma czasu na nudę. Stale coś się dzieje. A perypetie dwóch bliźniaczek bardzo wciągają. Przyznam szczerze, że część druga jest według mnie ciekawsza od pierwszej. Wcześniej dopiero poznawałyśmy główne bohaterki. Dowiadywałyśmy się kim są i jakie są, co lubią, jakie mają zainteresowania i zwyczaje... Teraz gdy już znamy obie główne bohaterki oraz jesteśmy wciągnięte w tematykę rozpoczynamy przygodę. Tu fabuła zaczyna być dużo ciekawsza. Dzieje się coś konkretnego, co sprawia, że lektura jest jeszcze lepsza. Oby tak dalej!

Moje dziecko jest jeszcze za małe na tego typu opowieści, ale jestem pewna, że za kilka lat pochłonie całą serię z przyjemnością. Choć to książki młodzieżowe mnie samą zainteresowały na tyle, że z przyjemnością sięgnę po kolejną część. Ależ jestem ciekawa jakie przygody tym razem czekają na te dwie zwariowane bliźniaczki



Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/02/peno...
0 0
Dodał:
Dodano: 21 II 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 227
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: MartaAnia
Wiek: 34 lat
Z nami od: 20 X 2012

Recenzowana książka

Siostry wampirki. Pełnokrwiste przygody



Onu, zoi, trosz - zaczynamy już! Daka i Sylwania zabierają swoją przyjaciółkę Helenkę na szalony rajd podniebny nad miastem. Niestety, kończy się to feralnym międzylądowaniem, przyczyną wielu kłopotów. Jednak to nie wszystko: bliźniaczki muszą napisać wypracowanie na temat wystawy w muzeum. Nudy? Na pewno nie - bliźniaczki znajdą się w samym środku napadu. Teraz powinny ujawnić swoje niezwykłe zdo...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0