Seria książek o wampirach przybyłych z kosmosu podbiła nie tylko Amerykę, ale i cały świat. Teraz dotarła ona i do Polski, gdzie również posiada rzeszę zagorzałych fanów w tym i mnie:)
Książki pani Lary Adrian opowiadają o losach grupy wampirów, których przodkowie przybili na Ziemie wiele tysięcy lat wcześniej i dzięki ludzkim kobietom mogli się rozmnażać. Istnieje tylko jeden problem - tylko kobiety noszące znamię Dawczyni Życia mogły rodzić dzieci obcych i to tylko i wyłącznie synów.
Lucan przywódca grupy wojowników, którzy jako jedyni postanowili walczyć z bandą Szkarłatnych - wampirów, które poddały się nałogowi krwi - a także jeden z ostatnich wywodzących się z pierwszego pokolenia podjął decyzję, że nigdy nie posiądzie Dawczyni Życia. I wytrwałby w tym postanowieniu gdyby na jego drodze nie stanęła Gabrielle, która dzięki swoim zdolnościom ściąga na siebie Szkarłatnych. Lucan i jego ludzie stają w obronie Gabrielle, przez co poznają pewien sekret, który może doprowadzić do wielkiej wojny.
Mnóstwo zwrotów akcji, ciekawi bohaterowie i wampiry używające mieczów, pistoletów i innych noży sprawiły, że sięgnęłam po tę książkę. I z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie żałuję. Drugi tom "Szkarłat Północy" jest równie dobry, choć przewidywalny, ale na pewno nie nudzi, przez co sięgnę z chęcią po trzecią część "Rasy Środka Nocy".
Opis
Śmiertelniczka porwana w wir zakazanej miłości i uwikłana w wojnę wampirzych klanów w zmysłowym romansie z amerykańskich list bestsellerów. Przed tysiącami lat tajemniczy wojownicy przybyli na Ziemię. Byli brutalni i bezlitośni, niszczyli całe narody i dali początek nowej rasie – rasie wampirów. Wampiry zamieszkały wśród ludzi, lecz coraz częściej buntują się przeciwko regule, która zabrania...