Miłosny wampirzy trójkąt w kolejnej części Bractwa Czarnego Sztyletu ;]

Cykl Bractwo Czarnego Sztyletu jest jednym z popularnych cykli o wampirach ostatnich lat. Wyszedł on spod pióra Jessiki Bird, znanej jako J.R. Ward – bestsellerowej autorki paranormalnych romansów erotycznych.
Cykl ten opowiada o losach członków Bractwa Czarnego Sztyletu – wampirach, które toczą zaciekłą walkę ze swoimi odwiecznymi wrogami – reduktorami. Z tym że trzecia część ocieka seksem jeszcze bardziej niż pierwsza i druga.

W trzeciej części cyklu, Wiecznej miłości, autorka najwięcej uwagi poświęca braciom bliźniakom – Zbihrowi i Furiathowi. Obaj są z zupełnie różnych bajek – Furiath, pomimo swojego imienia, jest w miarę łagodnie usposobiony i, co ważne, żyje w celibacie, zaś Zbihr sprawia wrażenie, jakby nienawidził wszystkich dookoła. Tylko Furiath i piękna wampirzyca Bella, przyjaciółka Mary (ukochanej Rankhora) znają powód zgorzkniałości Zbihra – jego dramatyczną przeszłość.
Jednak jest jedna rzecz, która łączy obu braci – miłość do Belli.
A kiedy Bella zostaje porwana przez reduktorów, bracia muszą chwilowo zakończyć rywalizację o jej względy i połączyć siły, aby ją uratować…

Kolejna część Bractwa również zaparła mi dech w piersi. Wprost nie mogłam się od niej oderwać ani na ułamek sekundy. I powtarzam po raz trzeci to, czego powtarzać nigdy nie przestanę: gorąco polecam Bractwo Czarnego Sztyletu wszystkim fanom wampirów.