o dwóch tytułowych krasnoludkach, o Marguszku i Grubełku

Recenzja książki Opowieść niebywała o dwóch najprawdziwszych krasnalach
A teraz recenzja, czy raczej moja opowieść o książce, gdyż będzie raczej krótka:
Obrazki są śliczne, przyciągają uwagę, moja dwuletnia Zuza od deski do deski obejrzała calutką książeczkę. Groszek czytało się ją szybko, ponieważ uwielbia takie historyjki, akcja się rozwija, dzieje się wiele, jest ciekawie i nie można się z tą książką nudzić. Opowiada nam autorka o dwóch tytułowych krasnoludkach, o Marguszku i Grubełku, którzy wyruszają w drogę, by odnaleźć swoje czerwone czapeczki, nie dlatego bynajmniej, że je zgubili. Na pewno też nie macie pojęcia, jak nazywa się krasnoludek rodzaju żeńskiego, ja szczerze mówiąc, nigdy się nad tym nie zastanawiałam? A autorka i o tym pomyślała. Przygód nasi krasnale mają bez liku, a czy w końcu udaje im się odnaleźć czapki, sami musicie się przekonać? Ta historyjka uczy nas tego, że warto być dobrym, pomagać innym, dążyć do celu i być cierpliwym, wytrwałym.
Recenzja pochodzi z mojego bloga http://asymaka.blog.interia.pl/
0 0
Dodał:
Dodano: 22 XII 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 150
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ania
Wiek: 42 lat
Z nami od: 24 IX 2012

Recenzowana książka

Opowieść niebywała o dwóch najprawdziwszych krasnalach



Czeka was wspaniała podróż! - usłyszały pewnego razu dwa krasnale. Spotkacie kogoś, komu na imię Bajkosław Piegowaty. To on oceni, czy dorośliście już na tyle, by móc paradować - jak inne krasnoludki - w czerwonych, pomponiastych czapeczkach. W tę niezwykłą podróż krasnale zapraszają wszystkich Czytelników, którzy zechcą na stronach tej książki śledzić ich liczne przygody.

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)