Piekło (nie) doskonałego świata

Recenzja książki Opowieść Podręcznej
Jewgienij Zamiatin "My", George Orwell "Rok 1984", Aldous Huxley "Nowy, wspaniały świat" - te książki przychodziły mi na myśl, gdy czytałam "Opowieść Podręcznej" Margaret Atwood. To pierwsza powieść Atwood, którą przeczytałam i jestem pod dużym wrażeniem. Nie rozczarowałam się nawet minimalnie. Świat zbudowany w książce pochłonął mnie całkowicie, choć nie chciałabym go doświadczyć na własnej skórze.

Jako Podręczna ma na imię Freda - imię to pochodzi od mężczyzny, u którego mieszka. Ma trzydzieści trzy lata. Jest inteligentna, atrakcyjna...Była szczęśliwa. Była kobietą spełnioną. Kochała. Teraz jest Podręczną i istnieje ze względu na swą przydatność biologiczną. To i tak nie najgorsza rola, bo mogłaby być Gospożoną albo Martą.

Najgorsze wydaje się to, że bohaterka ma świadomość tego, jak żyła wcześniej, przed nastaniem terroru. Przywołuje z pamięci chwile spędzone z mężem i z dzieckiem, o których teraz nie wie nic. Przy życiu trzyma ją właśnie wiara w to, że znowu będą we trójkę.

To świat okrutny, choć wmawiają ci, że jest lepiej niż kiedyś. To świat, w którym rządzi cenzura; gdzie małżeństwa są kojarzone, a "przestępców" wiesza się na Murze. To rzeczywistość, w której przejawem wolności jest potajemna gra w scrabble czy czytanie kobiecego pisma. Przyjaźń, miłość, serdeczność to pojęcia wymarłe.

Są momenty, które śmieszą, choć jednocześnie przerażają. Jak opisy aktu seksualnego czy porodu.

Do bycia Podręczną trzeba się przygotować. Pozbyć nawyków z poprzedniego życia. Służy temu Centrum, w którym Ciotki poddają praniu mózgu młode i płodne dziewczyny, wmawiając im:

"Zwyczajne (...) to to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Teraz może się wam to nie wydawać zwyczajne, ale po jakimś czasie się wyda. To się stanie zwyczajne".

Dla bohaterki nie staje się zwyczajne...

Doskonała lektura!

[Tekst umieściłam również na swoim blogu]
Dodał:
Dodano: 30 VII 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 925
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 44 lat
Z nami od: 04 III 2009

Recenzowana książka

Opowieść Podręcznej



Wstrząsająca antyutopia o piekle kobiet Świat jak z najgorszego koszmaru, gdzie reżim i ortodoksja są jedynym prawem. Freda jest Podręczną w Republice Gilead. Może opuszczać dom swojego Komendanta i jego Żony tylko raz dziennie, aby pójść na targ, gdzie wszystkie napisy zostały zastąpione przez obrazki, bo Podręcznym już nie wolno czytać. Co miesiąc musi pokornie leżeć i modlić się, aby jej zarz...

Ocena czytelników: 5.06 (głosów: 25)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0