Nergal jest postacią bardzo kontrowersyjną, pokazuje kilka twarzy - która z nich jest ta prawdziwa?...
Przy okazji nagłośnionego ostatnimi czasy, spotkania Darskiego z jego dawcą szpiku kostnego - sięgnęłam po pięknie, albumowo wydaną spowiedź Nergala - wywiad-rzekę, który z nim przeprowadzili Piotr Weltrowski i Krzysztof Azarewicz.
Adam Darski vel Nergal to lider zespołu metalowego Behemoth - niezwykle ciekawa osobowość sceniczna, wręcz przerysowana jak dla mnie. Wizerunek sceniczny - makijaż, stój, zachowanie, przypomina mi Kinga Diamonda - świetnego wokalistę i bardzo specyficznego człowieka. Zdjęcie Nergala z Diamondem również znajdziecie w książce
Spójrzcie sami - Nergal, a poniżej King Diamond
Rozmowę z Nergalem czytałam z wielkim sentymentem i wspominałam swoje dawne czasy - czasy czarnych skór i koncertów. Wyobraźcie sobie, że i ja jestem wielką fanką mocnego brzmienia. Śledziłam czasy powstawania Behemotha i rozwoju muzyki metalowej w Polsce i na świecie. Chwilami wypowiedzi i zamieszczone zdjęcia wywoływały u mnie uśmiech i łezkę w oku.
Mam wielki szacunek dla Nergala jako człowieka i twórcy, jednak jego szopki z biblią do mnie nie przemawiają.... Bardzo podobały mi się jego wypowiedzi o związku z Dodą - żadnych złych komentarzy, obrzucania się błotem, docenianie dobrych momentów - pokazał klasę.
Ciężko było czytać o jego zmaganiach z chorobą - ale udało się, choć wielu nie życzyło mu dobrze. Uderzyło mnie, że na większości zdjęć ze szpitala, z leczenia, Nergal zawsze jest z książką - czyta bardzo dużo, to jedna z jego pasji.
W książce poznajemy innego Adama Darskiego - człowieka, nie tylko muzyka. Osobę o silnej osobowości, dążącej do realizacji swoich planów i marzeń. Zaskakująco ciepłego faceta, kulturalnego i pełnego pasji.
Darski to inteligentny, oczytany człowiek, który ma własne zdanie i nie wstydzi się go bronić, jest konsekwentny w dążeniu do celu, ale i bardzo wrażliwy.
Książka jest pięknie wydana, bogato ilustrowana i napisana z pasją. Czyta się ją z wielką przyjemnością i, jak w moim przypadku, z sentymentem dla lat 80-90. Znajdujemy tam szczere i otwarte odpowiedzi, poznajemy niezwykle ciekawego człowieka. Może zamiast krytykować i pomstować, warto zapoznać się z tym, co ma do powiedzenia?.... Nie taki diabeł straszny jak go malują
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2012/12/nergal-s...