Książka "Oskar i pani Róża" Erica - Emmanuela Schmitt'a opowiada o przebiegu choroby głównego bohatera. Jest nim Oskar. Cierpi na białaczkę.
Mimo wielu wysiłków lekarzy leczenie nie przynosi efektów. Wiele przebytych operacji, przeszczepów wydaje się na nic. Rak nie zamierza ustąpić.
Jednak mały Oskar się nie poddaje. Mało tego, cieszy się życiem. Miło spędza czas z przyjaciółmi ze szpitala, przyjmuje wizyty rodziców... Ale najwięcej radości przynoszą mu spotkania z panią Różą.
Pani Róża to była zapaśniczka. Swymi błyskotliwymi wypowiedziami umila nie tylko czas Oskarowi, ale i innym chorym dzieciom. Opowiada im historie z życia, a do każdej z nich dodaje kilka zdań wartych przemyślenia.
Pewnego dnia Oskar dowiaduje się, że zostało mu 12 dni życia...
Za radą pani Róży zaczyna pisać listy do Pana Boga. W listach tych prosi go o to by czas oczekiwania na śmierć minął mu jak najlepiej. Dzięki "cioci" Róży Oskar zaczyna żyć w przekonaniu, że każdy jeden dzień trwa 10 lat...
Gdy dobija do setki, umiera...
Książka "Oskar i pani Róża" pokazuje, że mimo przeciwności nie powinniśmy się poddawać. Powinniśmy brnąć dalej w stronę szczęścia.
"...codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy..." te mądre słowa mówią nam, że należy tak jak Oskar cieszyć się każdym momentem życia.
Więcej moich recenzji znajdziecie na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com