Wiecie, że eksperci do spraw zdrowia są zgodni, że regularne spożywanie czekolady, ma zbawienny wpływ na zdrowie człowieka? Dzięki temu, że jest ona naturalnym produktem bogatym w antyoksydanty zwane flawoidami, czekolada zapobiega miażdżycy oraz poprawia nastrój! Mnie nie trzeba dwa razy powtarzać! No... w końcu to zdrowie, nie?
Dziś chciałabym polecić Wam książkę, od której wciąż się ślinię... Już sam jej tytuł sprawia, że buzia mi się śmieje. A patrząc na zdjęcie na okładce, ledwo się powstrzymuję by nie zacząć jej wylizywać
Jest to bowiem przepyszna książka kucharska, w której znajdziemy całe mnóstwo przepisów z czekoladą w roli głównej. Dzięki niej dowiemy się jak zrobić brownie, sztabki, ciasteczka, babeczki, ciasta, rolady, tarty, placki, lody, desery na zimno, drinki i wiele wiele innych łakoci. Ech... mówię Wam paluszki lizać!
Przede wszystkim jest tu całe mnóstwo niezwykle apetycznych zdjęć, które kuszą niemiłosiernie! Piękne duże ilustracje pokazują nam te wszystkie pyszności, że trudno się powstrzymać. Najchętniej natychmiast zaczęłabym piec wszystko po kolei by móc spróbować tych wszystkich specjałów. Ech... to zdecydowanie nie jest książka dla takiego łasucha jak ja
Ale oczywiście poza ilustracjami znajdziemy tu także równie apetyczną treść. Każdy przepis opatrzony jest graficznymi ilustracjami, które w szybki sposób pomogą nam dokonać właściwego wyboru. Jest tu więc oznaczenie ile porcji wyjdzie nam stosując się do danego przepisu. Dowiemy się także jaki jest czas przygotowania interesującej nas potrawy, na jak długo należy odstawić nasze dzieło po zakończeniu pracy, jak długo należy piec dane pyszności, a także jaki poziom trudności prezentują poszczególne przepisy (od 1 - łatwy, po 3 - ambitny).
Wystarczy zatem jeden rzut okiem i bez kłopotu odnajdziemy przepis, który sprosta naszym oczekiwaniom. A samo wykonanie z tą książka jest dziecinnie proste. Gdy zerkniemy na spis produktów potrzebnych do wykonania danego specjału na pewno rzuci Wam się w oczy fakt, że ilości nie są odmierzane w gramach dekagramach itp. Nie musimy zatem główkować i stosować odpowiednich miarek. Tutaj autorka, by ułatwić początkującym kuchareczkom sprawę podała te informacje w najprostszy jaki może być sposób. Czyli do odmierzania poszczególnych porcji wystarcza nam łyżeczki, łyżki oraz szklanki. Bardzo mi się to podoba. Czuje się jakbym dany przepis otrzymała od jakiejś cioteczki lub koleżanki z pracy
Dalej opisane są wszystkie czynności, które należy wykonać po kolei, by danie się udo. Przepisy w większości są naprawdę proste i nie wymagają od nas jakiś wymyślnych i trudno dostępnych produktów. Jestem pewna, że nikt nie będzie miał kłopotu z upieczeniem tego na co ma ochotę.
Podoba mi się jeszcze to, że pod każdym przepisem są od razu polecane trzy inne przepisy, które powinny nas zainteresować, jeśli to danie przypadło nam do gustu. W ten sposób nie mamy żadnego problemu z odnalezieniem podobnych przysmaków, a taka nawigacja na pewno zaoszczędza nam sporo czasu. Zresztą na samym początku książki poza typowym spisem treści jest także mały "poradnik" pomagający w odnalezieniu potrzebnego nam przepisu. Podzielony jest on na kilka kategorii: przepisy najłatwiejsze, na specjalne okazje, ambitne, zawierające niewiele składników, błyskawiczne, klasyczne, oraz takie, które szczególnie poleca redakcja. W każdej z podanych wcześniej kategorii znajdziemy szereg zdjęć różnych przepisów wraz z informacją, na jakiej stronie odnajdziemy dany przepis. Jak dla mnie super!
Ta książeczka, jest nie tylko ciekawa i bardzo przydatna, ale także baaaaardzo kusząca i zdecydowanie najsłodsza w mojej domowej biblioteczce
Polecam!
Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2012/12/czek...