Czy faktycznie można skontaktować się ze zmarłymi?

Recenzja książki Wielka księga komunikacji z duchami
Rodzimy się, dorastamy, by na końcu odejść z tego świata. Każdy z nas od samego początku świadomy jest tego, że pewnego dnia umrze. To nieuniknione i nikt z nas nie zdoła się wydrzeć z rąk śmierci, kiedy przyjdzie na nas czas. Jednakże czy nasza śmierć oznacza koniec naszego istnienia? Wierzymy, że po śmierci nasza dusza trafi w jedno z dwóch miejsc, albo do Nieba, bądź też do Piekła. Wszystko zależy od tego, jak przeżyliśmy nasze życie. Nasi bliscy odchodzą, a my staramy się wierzyć, że pewnego dnia dane nam będzie ponownie się z nimi spotkać po Drugiej Stronie. Świadomość ta pomaga nam pogodzić się z faktem, że któregoś dnia odejdziemy z tego świata, pozostawiając osoby bliskie naszemu sercu. A gdyby tak możliwy byłby kontakt ze zmarłymi osobami zanim sami umrzemy? Gdyby można było w każdej chwili się z nimi skontaktować? Czy możliwe jest, że duchy zmarłych osób są cały czas w naszym pobliżu, a skontaktowanie się z nimi jest tak samo realne, jak rozmowa z żywą osobą? Spirytualiści przez cały czas starają się przekonać ludzi, że jest to jak najbardziej możliwe. Że istnieją ludzie, będący medium, dzięki którym kontakt ze zmarłymi jest czymś zupełnie naturalnym. Jednym ze spirytualistów jest pan Raymond Buckland, autor książki "Wielka księga komunikacji z duchami. Jak nawiązać kontakt z Drugą Stroną", która dzięki uprzejmości Wydawnictwa Studio Astropsychologii trafiła w moje ręce.

Pan Buckland, zanim zaczął zawodowo zajmować się spirytualizmem, pisał scenariusze do serialu "The Army Game" oraz pilota serialu "Sly Digs". Oprócz tego występował na deskach teatralnych w Anglii, a także odegrał kilka mniejszych ról w amerykańskich filmach. Jednakże od czasu dzieciństwa zainteresowany był zagadnieniami spirytualizmu. Tematem zaraził go jego stryj George, który wraz z żoną od lat zajmowali się tym tematem. W wieku 26 lat Buckland postanowił porzucić dotychczasowe zajęcia i na poważnie zająć się spirytualizmem. Na dzień dzisiejszy ma on na koncie ponad 30 książek. Niektóre z jego publikacji zostały szczególnie docenione i nagrodzone (nagroda Visionary Award dla "Gypsy Witchcraft and Magic" - 1999 r oraz dla "Buckland Romany Tarot" - 2001 r). Jest on autorytetem z dziedzin okultystycznych i nadnaturalnych znany całemu światu. Wykładał na wielu amerykańskich uniwersytetach, niejednokrotnie brał udział w programach telewizyjnych oraz audycjach radiowych.

Biorąc książkę do ręki, pierwsze co rzuca się nam w oczy, to jakość jej wydania. Przyozdobiona okładka, przyciemniane wewnątrz stronice, wygodna interlinia oraz zamieszczone zdjęcia oraz rysunki sprawiają, że całość jest miła dla oka. Jedyne, co bym osobiście zmieniła, to zamieniłabym miękką oprawę na twardą. Wielokrotne czytanie interesujących nas fragmentów w obecnej oprawie spowoduje jedynie to, że brzegi okładki się powyginają i rozdwoją. Twarde wydanie skutecznie zapobiegłoby tego typu wypadkom.

Co znajdziemy w środku? Książka podzielona jest na siedemnaście rozdziałów. Każdy z nich zajmuje się innym zagadnieniem, jednakże wszystko jest ze sobą ściśle połączone. Czytając po kolei następujące po sobie rozdziały będziemy w stanie łatwiej zrozumieć zagadnienia opisane później. Autor krok po kroku przybliża nam zarówno teorię, jak i przedstawia nam konkretny temat na przykładach. Poza tym każdy z rozdziałów kończy się zestawem pytań, które mają nam pomóc się zorientować, w jakim stopniu przyswoiliśmy przeczytane treści. Buckland przybliża swym czytelnikom sylwetki wielu znanych i cenionych osób zajmujących się tematyką spirytualizmu, ale też osób po prostu zainteresowanych tą dziedziną. I tak będziemy mogli poznać bliżej m.in. Johna Edwarda, Jeane Dixon, Andrew Jacksona Davisa, siostry Fox, a nawet Abrahama Lincolna. Dzięki tej książce dowiesz się, czym jest channeling oraz mediumizm. Poznasz wszelkie sposoby komunikacji z duchami, jak chociażby tajemnicze tablice Ouija, których początki sięgają roku 600 p.n.e i wywodzą się z Chin oraz Grecji. Autor krok po kroku przybliża też rozwój spirytualizmu w poszczególnych krajach. Poza tym w książce zamieszczono całą masę cytatów osób, które w jakiś sposób doświadczyły w swym życiu obecności duchów. Ta publikacja to prawdziwe kompendium wiedzy dla każdej osoby zainteresowanej tą tematyką.

Jako podsumowanie mojej recenzji pozwolę sobie przytoczyć słowa Brada Steigera, które wg mnie najlepiej oddają wszystko to, co sama napisałabym, aby zachęcić Was do sięgnięcia po "Wielką księgę komunikacji z duchami" autorstwa Raymonda Bucklanda:

"Ta niesamowita pozycja, będąca zbiorem lekcji, technik i ćwiczeń, w ciekawy sposób łączy je ze szczegółową historią i analizą komunikacji z duchami. Tylko ktoś posiadający takie doświadczenie i fachową wiedzę, jak Raymond Buckland, mógł przedstawić te wszystkie informacje w sposób zrozumiały dla nowicjuszy, a jednak rzucający wyzwanie osobom poważnie badającym metafizykę."

moja ocena: 5/6
recenzja pochodzi z mego bloga: http://magicznyswiatksiazek.blogspot.com/2012/12/wielka-ksie...
0 0
Dodał:
Dodano: 06 XII 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 628
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 41 lat
Z nami od: 12 IV 2012

Recenzowana książka

Wielka księga komunikacji z duchami



Czym lub kim jest tak naprawdę zjawisko, które nazywamy duchami? Jedni widzą w nich niebezpieczne zjawy, które czyhają na niewinnych ludzi. Inni postrzegają je jako zagubione duszyczki szukające drogi do Nieba. Jeszcze inni widzą w nich bliskich nam zmarłych, którzy pragną przekazać nam jakieś niezwykle ważne przesłanie. Gdzie jednak leży prawda? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz dzięki najbardzi...

Ocena czytelników: 3 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0