„Najlepsze rzeczy w życiu rzadko kiedy bywają proste.”
Laurel postanawia opuścić magiczną krainę Avalon, wrócić na Ziemię do rodziny i ukochanego Dawida. Jednak gdy niespodziewane wypadki sprawiają, że Avalon znajdzie się w niebezpieczeństwie, dziewczyna zaczyna się wahać. Czy kraina zostanie uratowana? Jaką rolę odegra bohaterka? Czy Tamani, tajemniczy wartownik, który od początku przygody wzbudza jej fascynację, pospieszy z pomocą? Laurel stanie przed koniecznością wyboru pomiędzy tym, co pewne i bezpieczne, a tym, co tajemnicze i ekscytujące…
„Ale miłość musi być jednocześnie pozbawiona egoizmu i egoistyczna. Nie możesz kochać kogoś, bo czujesz, że powinnaś. Sama chęć kochania nie wystarczy.”
„Złudzenie” to trzecia część serii „Skrzydła” – Aprilynne Pike. Narracja ciągle jest trzecioosobowa. Tym razem opowieść poznajemy tak jakby z punktu widzenia Laurel i Tamaniego. Co jest nowością, gdyż we wcześniejszych częściach tego nie było, może pod koniec „Magii Avalonu”, ale to tylko odrobinkę bo jeden rozdział.
Zachowanie Laurel znowu zaczęło mnie irytować. Gdy to ważenie zniknęło w „Magii Avalonu” to teraz powróciło, a nawet jeszcze zwiększone. Nie zachowywała się sprawiedliwie wobec chłopaków. Gdy jest z Dawidem jest zazdrosna o Tamaniego i na odwrót. Wielki plus za wprowadzenie nowej postaci – Yuki. Na początku cicha, nieśmiała i skromna. Co można się spodziewać po takiej osobie? No właśnie… Yuki skrywa ogromną tajemnicę. Znowu pojawia się postać Klei. Kim ona tak naprawdę jest? A może, czym? Znowu pojawiają się trolle. Są one coraz silniejsze i sprytniejsze. Kto nimi dowodzi? Kto im pomaga? Szkoda, że autorka urwała akcję w takim momencie.
„Nikt nie jest winien drugiemu człowiekowi miłości. To wybór, który codziennie podejmujemy na nowo.”
Okładka znowu mi się nie podoba. Wiem, wiem, nie ocenia się książki po okładce, ale jak okładka przykuwa wzrok to i sięga się po książkę. Powieść wciąga, nie można się od niej oderwać. Nawet nie zauważyłam jak ją skończyłam. Autorka z części na część pisze coraz lepiej. Ciekawe, czego będzie można się spodziewać w kolejnej. Na pewno sięgnę po czwartą część: „Moc przeznaczenia”.
Moja ocena: 4+/6
Źródło:
http://magiczneksiazki.blogspot.com/2012/12/aprilynne-pike-z...