Zatopione miasta

Recenzja książki Zatopione miasta
"Zatopione miasta" to postapokaliptyczna wizja Ameryki stworzona przez amerykańskiego pisarza, Paolo Bacigalupiego. Wielu pewnie kojarzy Autora z tytułem "Nakręcana dziewczyna. Pompa numer sześć" wydanym w słynnej serii Uczta Wyobraźni. Dla mnie to była wystarczająca rekomendacja, aby sięgnąć po jego kolejną książkę. Nie zawiodłam się - spędziłam z książką niesamowite chwile. Czytałam już kilka różnych opowieści o Ameryce końca świata - ta okazała się zupełnie inna, bardzo oryginalna.

"Zatopione miasta" to ponury, ale poruszający wyobraźnię, obraz Ameryki po kataklizmach, które praktycznie zniszczyły cały kraj. Pozostały nieliczne wioski i dzikie odstępy, gdzie ludzie usiłują jakoś żyć.
Rządzą i zabijają się nawzajem 3 ugrupowania wojskowe - FZP, Armia Boga i Wolnomilicja. Kto silniejszy, lub sprytniejszy, zyskuje władze na zdobytym terenie. Panuje ogólny terror i strach. Wszelkich wichrzycieli kaleczy się i spycha do losu wyrzutków.
Takim wyrzutkiem jest Mahlia, dziewczynka, której żołnierze Armii Boga odcięli prawą dłoń - została napiętnowana i odtąd wszyscy traktują ją jak wyrzutka i chodzące zło. Od śmierci uratował ją Mouse, również uciekinier. Chłopak zyskał tym dozgonną przyjaźń, wdzięczność i oddanie Mahlii.
Dzieciaki przygarnął w jednej z wiosek stary doktor, chronił ich i uczył.
Tymczasem z lochów FZP ucieka półczłowiek, psiryj Tool - istota stworzona do walki, niezwykle silna i wytrzymała. Trafia poraniony i bliski śmierci na bagna niedaleko wioski, gdzie znajdują go Mahlia i Mouse.
Niestety, podążają za nim żołnierze, którzy pustoszą wioskę i wcielają do swojej armii Mousa. Mahlia nie może przejść obok tego obojętnie. Z pomocą Toola walczy o przyjaciela.

"Zatopione miasta" to barwna i porywająca opowieść o przyjaźni i lojalności. Bohaterowi zyskują przychylność czytelników, są świetnie skonstruowani i tworzą rozpoznawalne, indywidualne osobowości. Autor przedstawia nam świat przeciwieństw - okrucieństwa wojny przeciwko lojalności i przyjaźni. Znowu do głosu dochodzi odwieczna walka dobra i zła - kto zwycięży tym razem - ideały czy siła broni?
Książka jest rewelacyjna, wzbudza silne emocje i intryguje. Serdecznie polecam!

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2012/11/zatopion...
0 0
Dodał:
Dodano: 30 XI 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 165
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Zatopione miasta



Nowa powieść autora “Nakręcanej dziewczyny” i “Pompy numer sześć”! Paolo Bacigalupi znów udowadnia, że jest jednym z najlepszych młodych pisarzy fantastycznych! W świecie terroru nie ma miejsca na przyjaźń. A może jednak? W zniszczonej przez kataklizmy Ameryce rządzą terror i przemoc. Dwójka młodych bohaterów Mahlia i Mouse ucieka z targanych wojnami Zatopionych Miast do dżungli. Gdy już wydaje si...

Ocena czytelników: 4.62 (głosów: 4)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0