Osoby, które znają mnie choć trochę wiedzą, że bardzo lubię szyć z filcu. Swego czasu w mgnieniu oka powstawało mnóstwo przeróżnych ozdób i zabawek właśnie z tego materiału. I pewnie nie będę oryginalna pisząc, że teraz robię to znacznie rzadziej, bo brak czasu nie pozwala mi na to. Jednak to nie oznacza, że moja pasja była tylko przelotnym zauroczeniem. Co to to nie! Jeśli tylko znajdę choć chwilkę dla siebie z całą pewnością chwycę za igłę, nici i zacznę działać na nowo... oj już nabrałam ochoty!!!
Mój brak czasu nie pozwala na oddanie się przyjemności szycia, za to na pewno nie przeszkadza w poszukiwaniu kolejnych inspiracji. Często szperam po bibliotekach i stronach rożnych wydawnictw w nadziei, że tym razem uda mi się upolować publikację, która spełni moje oczekiwania. Ogólnie na brak książek dotyczących szycia narzekać nie można. Rynek literatury w kategorii hand made jest dość obszerny, jednak z przykrością muszę stwierdzić, że filc jest w naszym kraju nie doceniany. Znalazłam całe mnóstwo książek obcojęzycznych na ten temat, ale polskie publikacje pozostawiają wiele do życzenia.
Jednak jakiś czas temu w miejskiej bibliotece w naszym mieście trafiłam na perełkę. Książkę, która mnie zachwyciła. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że to była miłość od pierwszego wejrzenia! Po zwykłym przekartkowaniu tejże publikacji moje oczy otworzyły się szerzej, a na buzi zagościł uśmiech. To było to czego szukałam. Wreszcie autorka nie poświęcała uwagi na filcowanie, czy też nie skupiała się na innych materiałach lecz właśnie na szycie z filcu! A to dla mnie ogromny plus, ponieważ właśnie tym lubię zajmować się najbardziej.
W książce tej znalazłam całe mnóstwo fantastycznych pomysłów, pięknych wzorów i prostych instrukcji. Począwszy od biżuterii poprzez notesy, torby a na ozdabianiu niektórych elementów garderoby skończywszy. Oprócz tego wyjątkowo estetyczne i piękne w swojej prostocie wzory sprawiły, że nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Dwuwarstwowa zawieszka "YES-NO" czy zwykłe serduszko to prosta praca, z którą każda z nas bez trudu sobie poradzi, a przy tym jest w stanie w szybki i łatwy sposób stworzyć oryginalną ozdobę.
W tej książce znajdziemy pomysły bardzo łatwe, ale i trudniejsze. W ciepłych klastycznych kolorach lub zawierające całą paletę barw. Przedmioty praktyczne, ale także ozdoby i dekoracje. Wszystko czego dusza zapragnie. A szczegółowe opisy oraz mnóstwo ilustracji i rysunków sprawiają, że każda praca z tą książką jest czystą przyjemnością.
A na koniec niespodzianka! Okazało się, że Wydawnictwo RM wznowiło publikację tejże książeczki i... właśnie wyszła nowiutkie drugie wydanie! Mam tę przyjemność zapoznania się z tą książką i ogromnie cieszy mnie fakt, że zmieniła się w niej tylko okładka - i to też nieznacznie. Zawartość książki jest dokładnie taka sama. Te same piękne zdjęcia, te same zrozumiałe opisy oraz przejrzysty i zachęcający do lektury układ. Wiem, wiem... cieszę się jak dziecko, ale naprawdę jestem nią zachwycona i polecam ją każdej mamie, która szycie z filcu pokochała równie mocna jak ja! A jeśli ktoś jeszcze tej techniki nie próbował, to czas najwyższy zacząć! To świetna zabawa i ogromna satysfakcja. A z książką "Ozdoby z filcu" wszystko stanie się jeszcze łatwiejsze!!! Polecam!
Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2012/11/ozdo...