Słowiańska fantastyka

Recenzja książki Czarnoksiężnik: Władca wilków
Z przyjemnością Was informuję, że książka wciągnęła mnie od pierwszego, dość brutalnego momentu. Nie często się to zdarza, zwykle potrzeba na to kilkudziesięciu stron, jest to więc wielki plus. Kolejnym jest dość prosty język dzięki któremu książkę można pochłonąć w dwa dni - jak w moim przypadku;) No i jeszcze oczywiście bardzo ładna okładka przedstawiająca głównego bohatera Rogana i wilka Gorywałda.

Lubię fantastykę i trochę jej czytam, ale pierwszy raz trafiłam na historię osadzoną w słowiańskim klimacie. Akcja toczy się w XIII-IX wieku na terytorium upadającego imperium Awarów, nieliczne już grupy jeźdźców wciąż atakują słowiańskie tereny. Szczególny strach wzbudzają Krwawe Psy - krwiożercza, słynąca w wielkiego okrucieństwa grupa Awarów składająca ofiary z ludzi i potrafiąca wskrzeszać zmarłych. Głównym bohaterem jest Rogan Czarny, który w swym życiu jako główny cel postawił sobie zemstę za śmierć żony i syna, którzy zostali najprawdopodobniej zabici przez jeźdźców.

Tropiąc Krwawe Psy, od osady do osady, Rogan stara się znaleźć tajemne wejście do świątyni złego, awarskiego boga Kelgara - Kirtu. W odnalezieniu owej świątyni pomaga mu czarodziejka Mirena, której głównym celem jest odnalezienie legendarnego złota Awarów, ukrytego gdzieś w czeluściach góry w której znajduje się Kirt. W książce poznajemy także wielu innych bohaterów jak choćby Wielimir, Krasa i oczywiście wilczka Gorywałda, który mimo że jest dość ważnym bohaterem pojawia się dopiero pod koniec tego tomu. Nie tylko ironiczny spokój wilka z zaświatów wzbudził mój zachwyt. Autor chętnie czerpie z słowiańskich wierzeń tutaj przykładem może być Morena - bogini śmierci, którą Czarny poznaje osobiści oraz Chors, która swą łaską obdarzyła Mirenę. Pojawia się także wiele stworzeń zaczerpniętych z mitologii tutaj moją sympatię zyskał mgłowiec szczególnie w momentach, w których próbował wymyślić sobie nowe imię i szkoda, że jego wątek tak szybko się kończy. W książce spotkać można też ożywieńców oraz ... Baby Jagę, która lata na miotle;)

"Władcę wilków" polecam wszystkim, którzy po pierwsze lubią fantastykę, bo tutaj jej nie brakuje, a po drugie kręcą ich słowiańskie klimaty oraz wierzenia i mity. Moja ocena to 9/10, a za egzemplarz dziękuję Instytutowi wydawniczemu ERICA


mundo-de-libro.blogspot.com
0 0
Dodał:
Dodano: 07 XI 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 175
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Monika
Wiek: 29 lat
Z nami od: 01 IX 2010

Recenzowana książka

Czarnoksiężnik: Władca wilków



Opis Władca wilków to pierwszy tom opowieści o zemście potomka bogów, wojownika Rogana, wspieranego przez wilka z zaświatów, Gorywałda. Prawie dziesięć lat walczył w wojnach, które doprowadziły do rozbicia imperium Awarów, rozciągającego się na równinach pomiędzy Dunajem a Cisą. Należał do drużyn słowiańskich książąt, był najemnikiem, walczącym po stronie Karola Wielkiego, służył w szeregach armi...

Ocena czytelników: 4.83 (głosów: 6)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5