Pan raczy żartować, panie Feynman!

Recenzja książki Pan raczy żartować, panie Feynman!
Richard Feynman był chyba wszędzie, robił wszystko i wiedział wszystko. O tym napisał też książkę, która przedstawia w sposób mniej więcej chronologiczny jego perypetie życiowe w ciekawej, anegdotycznej formie, która nie pozwala się od niej oderwać.

No więc, w gruncie rzeczy "Pan raczy żartować..." jest biografią fizyka. Teoretycznie, ciężko wyobrazić sobie większą nudę. Feynman jednak łamie wszelkie uprzedzenia i od pierwszej strony do ostatniej kropki wciska czytelnika w fotel. Otwierał sejfy i konstruował bombę atomową, był perkusistą, walczył z amerykańską biurokracją i brazylijskim systemem edukacji, spotykał się z Einsteinem i flirtował z tancerkami z Vegas. Słowem, miał o czym pisać.

Język książki, jej forma i humor są wprost fantastyczne. Ciężko oderwać się od pana Feynmana bo facet jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Czytasz jednym tchem i z ostatnią stroną żałujesz, że już się skończyło. Książka została wydana w roku 1985, a wciąż jest świeża i niesamowicie zabawna. "Pan raczy żartować..." wywraca wszystko do góry nogami. Po przeczytaniu tej książki twoje życie nie będzie już takie samo.

http://damrathisation.blogspot.com/
Dodał:
Dodano: 24 X 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 391
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Grzegorz
Wiek: 32 lat
Z nami od: 29 IV 2012

Recenzowana książka

Pan raczy żartować, panie Feynman!



Ta pełna anegdot i błyskotliwego humoru książka opowiada nie tylko o pracach nad budową bomby atomowej i tajemnicami materii, ale pokazuje też fizyka jako speca od otwierania zamków szyfrowych i niezłego perkusistę. Feynman opisuje spotkanie z Einsteinem, walki z rządową biurokracją, próby reformy brazylijskiej edukacji, codzienne życie w ośrodku badawczym w Los Alamos, wreszcie flirty z tancerkam...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 9)