Zapiski (pod)różne

Recenzja książki Zapiski (pod)różne
Myślę, że tej Pani nie muszę nikomu przedstawiać. Doskonale znana z programu "Kobieta na krańcu świata" i książek o tym samym tytule polska podróżniczka, dziennikarka i pisarka. Dzięki niej, nie ruszając się z domu, możemy odwiedzić najdalsze zakątki kuli ziemskiej i poznać historie wielu kobiet na całym świecie. Młoda, przebojowa, z ambitnymi celami. Przeżyła więcej, niż większość ludzi w całym swoim życiu i podejrzewam, że przeżyje jeszcze więcej

"Zapiski (pod)różne" to książeczka mająca zaledwie 200 stron, ale wyciśnięto z niej maksimum! Jest to zbiór felietonów, które opisują przygody Martyny. Nie przeczytamy tutaj obszernych relacji z podróży a zaledwie krótkie historyjki - jedne wesołe, inne smutne, ale każda równie ciekawa. Wśród nich znajdziemy historie m.in. o: papuciach w Japońskich hotelach, nurkowaniu z rekinami, trudnościach przy wsiadaniu do Bombajskiego pociągu, przewożeniu pamiątek z podróży, łapaniu węża czy opis tego, co tak naprawdę zdarzyło się podczas wizyty u szamana.

Nie dajcie się zwieść tej małej książeczce. Mimo, że czyta się ją niesamowicie szybko, spędziłam z nią naprawdę świetny czas. Płakałam, śmiałam się i poznałam część z podróży Martyny - którą uwielbiam - od kuchni. To była niesamowicie krótka, aczkolwiek intensywna podróż w wiele wspaniałych miejsc. Przy okazji odkryłam fakty, o których wcześniej nie miałam pojęcia! Naprawdę polecam! Świetna pozycja dla osób, które fascynują się podróżami, bądź jako przerywnik cięższej lektury.

Recenzja pochodzi z bloga: http://mipropiabiblioteca.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 13 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 195
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Paulina
Wiek: 31 lat
Z nami od: 06 VI 2012

Recenzowana książka

Zapiski (pod)różne



Jak złapać największego węża świata, czy mongolska kuchnia wykwintnością dorównuje francuskiej, czym różni się wsiadanie do pociągu w Polsce od wsiadania do pociągu w ... Bombaju albo jak przewieźć samolotem (w bagażu podręcznym) dwumetrową lampę. Martyna Wojciechowska uwielbia podróżować, ponieważ każdy dzień w podróży jest jak jajko z niespodzianką. Jej najnowsza książka to zbiór felietonów, w k...

Ocena czytelników: 4.87 (głosów: 8)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0