Konsekwencje młodzieńczych zabaw

Recenzja książki Stracona niewinność
Jeżeli zaczytujesz się w powieściach Jodi Picoult to wiedz, że oto wyłania się jej nowa rywalka. "Stracona niewinność" zostanie na długo w twoich myślach i sercu.

Susan Lewis jest popularną, bardzo płodną i utytułowaną autorką. Ma na swoim koncie blisko trzydzieści bestsellerowych powieści. Wierzyć mi się nie chce, że nie natrafiłam do tej pory na żadną z nich. Dlatego z tym większym zainteresowaniem, sięgnęłam po "Straconą niewinność".

Już po pierwszych kilku rozdziałach wiedziałam, że Susan Lewis uplasuje się wysoko wśród moich ulubionych pisarzy. Z czystym sumieniem mogę porównać ją do innej, bardzo cenionej przeze mnie pisarki, Jodi Picoult. Obie panie sięgają po tematy uchodzące za trudne a wręcz kontrowersyjne. Cechuje je lekki ale niebanalny styl, drobiazgowość w tworzeniu fabuły, przygotowanie merytoryczne, trafne obserwacje, przekazanie emocji trafione w punkt. Potrafią w sposób prosty, nieskomplikowany ukazać wszystkie ludzkie słabości, uczucia, charakter. Książki tych autorek wciągają już od pierwszej strony i nie sposób odłożyć je na później. Zmuszają do refleksji i do zastanowienia się nad problemem jeszcze długo po skończeniu lektury.

Alicia Carlyle, po śmierci męża wraca do rodzinnego miasteczka Holly Wood. Chce zamieszkać w domu, który odziedziczyła po rodzicach. Ma nadzieję otrząsnąć się po trudnych przejściach, zapomnieć o przeszłości, stworzyć dla swoich dzieci: Darcie i Nathana bezpieczną przystań. Jednocześnie, a może przede wszystkim, chce naprawić stosunki ze swoim bratem Robertem. Niestety, musi stanąć oko w oko ze swoją bratową, która zrobi wszystko, żeby nie dopuścić, by Alicia na nowo zaaklimatyzowała się w Holly Wood. Ale najgorsze kłopoty dopiero nadejdą. Alicia i Sabrina ponownie staną do walki. Jaki będzie jej finał? Komu uda się zwyciężyć?

Susan Lewis w "Straconej niewinności" porusza problemy bliskie wielu rodzinom. Nie są to przypadki pochodzące z patologicznych domów, ale z tych, które są uznawane za dobre i majętne. Tematy ujęte w tej książce tj. narkotyki, pijaństwo czy niezgodny z prawem seks stają się znakiem naszych czasów.

Według mnie głównym wyznacznikiem sukcesu książki są bohaterowie. To oni budują powieść, napięcie i bez ich ciekawych kreacji, osobowości, nie obroni się nawet najlepszy czy kontrowersyjny temat. Susan Lewis nie zawiodła mnie. Postacie są wyraziste, targane wieloma emocjami, ewoluują i zmieniają się z rytmem wydarzeń. Moim największym zainteresowaniem cieszyły się Sabrina, Annabelle i Nathan bo tylko oni nie są jednoznaczni. Ich postępowanie zmienia się w zależności od miejsca, czasu i towarzystwa. Nie jest wiadome, jak się zachowają, są nieobliczalni. Z zaciekawieniem śledziłam ich losy. Bardziej zrównoważeni, rodzeństwo Alicia i Robert nie wzbudzają takich emocji. Jednocześnie nie są pospolici i wnoszą do powieści wiele wartości.

"Stracona niewinność" jest napisana z dużą dozą realizmu i autentyczności. To zasługa Susan Lewis, która włożyła wiele pracy i czasu, aby zdobyć materiały. Książka jest przejrzysta i klarowna. Nie odznaczają się żadne niedociągnięcia, które mogłyby zepsuć przesłanie, które ma do przekazania.

http://aleksandrowemysli.blogspot.com/
Dodał:
Dodano: 27 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 162
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ola
Wiek: 44 lat
Z nami od: 14 V 2012

Recenzowana książka

Stracona niewinność



Czasami prawda jest bardziej gorzka niż kłamstwo. Alicia Carlyle wraca w rodzinne strony po tragicznej śmierci męża, z nadzieją, że uda jej się zapomnieć o przeszłości. Musi jednak stawić czoło swojej bratowej Sabrinie: kobiecie, która skłóciła rodzinę i niemal zniszczyła jej małżeństwo. Alicia postanawia zapomnieć o dzielącej ich niechęci i dawnych urazach, stworzyć bezpieczny dom dla swoich dz...

Ocena czytelników: 6 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0