„Pocałuj mnie, gdy zasnę” to moje pierwsze spotkanie z
Lindą Howard, o której słyszałam dość by stwierdzić, że warto w ciemno sięgnąć po jej książki gdyż samo nazwisko autorki daje gwarancję dobrej i ciekawej lektury.
Główną bohaterką książki jest Lily Mansfield, płatna zabójczyni wykonująca zlecenia dla CIA. 37-latka z 19-letnim doświadczeniem jest jedną z lepszych w swoim fachu. Po zakończeniu kolejnego zadania poza granicami kraju Lily odkrywa, iż jej dwóch najlepszych przyjaciół wraz z córką, którą traktowała jak własną zostali zamordowani. Lily postanawia się zemścić na osobie, która zleciła, iż zabójstwo. Samowola bohaterki nie podoba się jednak jej zleceniodawcom, którzy wysyłają za nią Lucasa Swaina najlepszego agenta CIA, który ma ją powstrzymać lub wyeliminować. Ten jednak daje się wciągnąć w grę na śmierć i życie. Oboje ogarnia szaleńczy wyścig z czasem i pożar zmysłów. Czy Lily zdoła dostrzec niebezpieczeństwo, które czai się tuż obok?
Lindą Howard stworzyła bardzo ciekawą i wciągającą opowieść, w której oprócz wątku kryminalnego raczy nas również historią romansu dwóch głównych bohaterów: Lucasa i Lily. Lucas pomimo swojej pracy jest bardzo otwartym i pełnym radości z życia mężczyzną. Uwielbia szybkie samochody i drogie hotele. Lily natomiast jest zamkniętą w sobie i nieufną jednak wbrew pozorom ciepłą i spragnioną miłości kobietą. Gdy Zia i jej rodzice zostają zamordowani Lily pragnie zemsty nawet za cenę własnego życia. Jednak czegokolwiek by nie zrobiła doskonale rozumiem jej postępowanie, bo czyż nie można współczuć osobie z takiego powodu szuka sprawiedliwości?
Muszę przyznać, że przeczytanie
„Pocałuj mnie, gdy zasnę” było dla mnie naprawdę miłym doświadczeniem. Mimo, iż zapowiadała się dosyć pospolicie to już po kilkunastu stronach okazała się być czymś niezwykle wciągającym i niepozwalającym czytelnikowi odłożyć jej przed nastaniem ostatniej strony. Uważam, że książka idealnie nadaje się do czytania opalając się na plaży, gdyż nie wymaga dużego skupienia i jest lekka. Polecam.
źródło:
www.zaczytanamery.blogspot.com/2011/06/pocauj-mnie-gdy-zasne...