księżniczka z lodu

Recenzja książki Księżniczka z lodu
Powieści tej przypisuje się pierwsze miejsce zaraz po trylogii "Millennium" Stiega Larssona. Trudno mi z tym dyskutować, bowiem wymienionej trylogii jeszcze nie czytałam, jednak zgodzę się, że powieść jest dobra. Naprawdę dobra. I może nie sam wątek kryminalny mam przy tym na uwadze, ale fantastycznie nakreślone sylwetki bohaterów, głównych czy też tych drugoplanowych - o każdej z wymienionych postaci chciałoby się przeczytać coś więcej, każda interesuje, nie pozwalając przejść obok siebie obojętnie. Läckberg nie kreśli tych ludzi zaledwie jako świadków możliwych do przesłuchania i odhaczenia - każdy z nich ma swoje dziwactwa, uczucia, przeżycia, każdy ma swoją historię i duszę. A to ogromny plus dla powieści. Poza tym dokładnie sportretowane społeczeństwo Fjällbacki, miasteczka, które z osady rybackiej zmieniło się z biegiem czasu w ośrodek turystyki letniej, miasteczka, z którego młodzi ludzie masowo wyjeżdżają, a nadmorskie domki wykupywane są przez obcokrajowców. Läckberg udało się odtworzyć klimat Szwecji, z mentalnością i przekonaniami jej mieszkańców, i ja to cenię.

Jeśli chodzi o wątek kryminalny, cóż, momentami powieść jest przewidywalna, co jednak, moim zdaniem, nie wpływa znaczącą na odbiór całości. Ale gusta są różne i nie każdemu może się to spodobać.

Wśród bohaterów troje wysuwa się na plan pierwszy: Alexandra Wijkner, która zostaje pewnego dnia znaleziona martwa w domu swego dzieciństwa, w wannie, delikatnie pokryta już lodem, z ponacinanymi nadgarstkami, co wskazuje na samobójstwo, a w gruncie rzeczy nim nie jest, Erika Falck - pisarka, autorka czterech biografii sławnych Szwedek, która wraca do Fjällbacki uporządkować rzeczy po śmierci rodziców, i trzydziestoparoletni policjant Patrik Hedström, znajomy Eriki z dzieciństwa. Patrik prowadzi śledztwo, Erika przystaje na prośbę rodziców Alexandry i zbiera materiały do wspomnienia dla lokalnej gazety odnośnie tego, jaką osobą była Alex - wprawdzie w dzieciństwie były najlepszymi przyjaciółkami, ale pewnego dnia kontakt nieoczekiwanie się urwał i nigdy nie odnowił. Połączenie odkryć Patrika z odkryciami Eriki doprowadzi do pewnego ciągu wydarzeń z odległej przeszłości i odkryje zabójcę. Oraz kilka innych rzeczy, przy okazji.

Na tylnej okładce czytam, iż na podstawie pierwszych części sagi powstaje we Francji film, i już wiem, że film ten będę chciała obejrzeć. Tak, jak i przeczytać pozostałe tomy.
Dodał:
Dodano: 16 XII 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 1154
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 35 lat
Z nami od: 16 XII 2009

Recenzowana książka

Księżniczka z lodu



To najlepsza po trylogii Millennium Stiega Larssona powieść kryminalna! Gdy w spokojnym miasteczku Fjällbaka na zachodnim wybrzeżu Szwecji zostaje znaleziona martwa Alexandra Wijkner, wszystko wskazuje na to, że popełniła samobójstwo. Matka kobiety ma jednak wątpliwości i prosi przyjaciółkę córki z dzieciństwa, pisarkę Erikę Falck żeby przyjrzała się tej tragedii. Erika, która powróciła w rodzin...

Ocena czytelników: 4.76 (głosów: 83)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0