Nie tak dawno temu po raz pierwszy usłyszałam o Annie Golędzinowskiej w kontekście jej pobytu w Medjugorie. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z jej nazwiskiem i informacjami o niej.To co usłyszałam na tyle mnie zainteresowało, że postanowiłam kupić jej autobiografię.
Ania Golędzinowska opisuje w swej książce " Ocalona z piekła"koszmar jakim stało się jej życie , życie młodej dziewczyny pozbawionej jako dziecko z dnia na dzień miłości oraz ciepła rodzinnego domu a z czasem nawet domu.Wprost jest niewiarygodnym ile można mieć traumatycznych przeżyć w tak krótkim życiu, w co można się wplątać i jak można zostać wykorzystaną przez innych i nie dotyczy to osób jedynie obcych ale również i bliskich.
Z książki wynika jednakże , że Ania mimo wszystkich błędów jakie popełniła na drodze do osiągnięcia swego upragnionego celu, czyli bycia modelką , jest osobą z charakterem o głębokim wnętrzu. Potrafiła dostrzegać na kolejnych etapach swojego życia zło, które stawało się jej udziałem , które ściągało ją na dno i co za tym idzie potrzebę zmiany.
Poszukując dobra miała szczęście , najwyraźniej dzięki opatrzności Bożej , spotkać na swojej drodze ludzi, którzy pomogli się jej odnaleźć i znaleźć wewnętrzny spokój . Ania szukała a Bóg jej odpowiedział.
Książka jest bardzo dobrze napisana dlatego czyta się ją z zaciekawieniem od początku do końca. Ania mało opowiada o pracy modelki skupia się głównie na swoich przeżyciach jakby chciała się oczyścić z całego brudu ,w który została wciągnięta.
Pokazuje świat do którego wiele młodych dziewcząt zdąża , a który się okazuje być półświatkiem pełnym blichtru i zła.Powinna ją przeczytać każda dziewczyna, która wszelkimi sposobami próbuje się tam dostać.
Recenzja pochodzi z mojego bloga :
http://natanna-mojezaczytanie.blogspot.com/2012/03/ocalona-z...