Warto oddać się przygodzie

Wygnanie jest II tomem trylogii "Mrocznego Elfa" pióra R.A Salvatore. Książka zaczyna się od wyruszenia Dinina i Brizy po swojego młodszego brata Drizzta Do'Urdena, który przyniósł wstyd jego matce - Opiekunce Malice, znieważając złą boginię Lloth. Malice chciała za wszelką cenę znaleźć swojego zbuntowanego syna i surowo go ukrarać. Pewnego dnia Dinin i Briza wpadają na trop Drizzta. Idąc nim, odnajdują go i staczają walkę. Drizzt zwycięża dzięki swej przyjaciółce, panterze Guenhwyvar. Z pola walki ucieka Dinin. Drizzt wraz z panterą nadal błądzą po tunelach Podmroku. W pewnym momencie natrafiają na miasto gnomów Bilgenstone. Mroczny elf zaprzyjaźnia się z Belwarem, któremu kiedyś uratował życie. Razem z nim wyrusza w dalszą podróż. Przeżywają różne przygody. Spotykają dziwnego czarownika, hakową poczwarę, która właściwie była peczem.Wspólnie z Belwarem nadali jej imie Clacker.Tymczasem Malice wskrzesza Zaknafeina, fechmistrza, który uczył walczyć Drizzta. Ma on za zadanie odnalezienie go i zabić. Malice ma pełną kontrolę nad widmem Zaknafeina. Z kolei Drizzt, Belwar, Clacker i Guenhwyvar odnajdują tajemniczą Grotę Ilithidów. W grocie mieszkają łupieżcy umysłu, którzy porozumiewają się ze sobą telepatycznie. Cała czwórka została schwytana i uwięziona. Każdy w innym miejscu. Łupieżcy zabrali Drizztowi kulę, w której znajduje się pantera. Do groty doszedł także Zaknafein. Zabijając dziesiątki łupieżców odnajuje Drizzta w sercu groty. Odbywa rozmowę z "prawdziwym" Zaknafeinem, który nie chce zabić Do'Urdena i rzuca się w przepaść. Trójce bohaterów udaje się uciec. Drizzt odprowadza Belwara do miasta gnomów. Pozostawiają Clackera. Już tylko Drizzt i Guenhwyvar podążają ku powierzchni. R.A Salvatore napisał ciekawą powieść. W pewnych momentach trudno oderwać się od książki. Bardzo realistycznie opisuje bohaterów i trudno z nimi się rozstać.