Trudna sztuka myślenia.

Recenzja książki Myślę, więc nie jestem
Samobójstwo to trudny temat, który niezbyt często się podejmuje, a już wcale nie mówi się o nim ze swobodą i głośno. Bardzo rzadko poruszane są kwestie ludzi, którzy dotknięci tragedią chcą odebrać sobie życie. Są oni raczej wytykani palcami i traktowani inaczej, źle. A tak naprawdę, to kim oni są? Jak się czują? Co myślą? To trudne zagadnienie przedstawia w swojej książce Anna Pliszka. „Myślę, więc nie jestem” przedstawia obraz młodej kobiety, która po stracie bliskiej osoby zadręcza się ciągłymi myślami, które prowadzą człowieka na samą krawędź…

Asia to młoda kobieta, która po stracie ukochanego mężczyzny nie widzi w swoim życiu żadnego sensu. Miewa myśli samobójcze. W swojej rodzinie również nie ma oparcia, zwłaszcza w ojcu, który potępia każde jej zachowanie. Podporą Asi staje się Synapsis, z którą mailuje. Poznana na pewnym forum kobieta służy jej dobrym słowem i poradą. To dzięki niej jakoś staje powoli na nogi, odcina się od dawnego życia. Jednak czy wszystko pójdzie dobrze? Czy Asia wyleczy się ze swoim myśli?

Przyznam, że tematyka jest dość trudna i odmienna jak dla mnie. Na początku wahałam się, czy zgodzić się na nią czy też wybrać co innego. Jednakże po krótkim zastanowieniu postanowiłam przeczytać ją, aby oderwać się od codziennej rutyny czytania ‘zwyczajnych’ książek. Szczerze muszę przyznać, że nie żałuję decyzji, gdyż lektura okazała się bardzo pouczająca i jak na trudny temat, wciągająca. Autorka dosyć szczegółowo odkryła przed czytelnikiem rozum i myśli samobójcze bohaterki. To sprawia, że można choć spróbować zrozumieć taką osobę. Nie jest łatwo jednak postawić się na miejscu Asi, która w swym życiu nie widzi głębszego sensu. A przecież jest ona człowiekiem z problemami, które miewa większość ludzi. To jeden z wielu dowodów na to, że fabuła tej książki nie jest prosta.

Chociaż cała książka nie ma nawet dwustu stron i tak obfituje w bogatą treść. Jestem pod wrażeniem umiejętności autorki, która potrafiła przedstawić ten problem rzeczowo, dokładnie, w tak krótki sposób. Zastanawiałam się, jak taki głęboki temat może zmieścić się w tak małej objętości. Jak widać, może i w dodatku jest to treść ‘dokończona’, nie ma w niej brakujących, przypadkowo wysuniętych wątków.

W treści występują zapiski maili, które piszą do siebie Asia i Synapsis. Dzięki nim widać wyraźnie punkt widzenia głównej bohaterki jak i osoby, która chce jej pomóc. Wywiązał się z tego swoisty dialog, który pokazuje przebieg wszystkich zdarzeń, jakie miały miejsce. Wpływ na to ma również narracja pierwszoosobowa, która ukazuje każdą myśl, każdą uwagę i każde zachowanie Asi. To rzutuje na naszą ocenę jej postaci, ale również pokazuje, obnaża jej osobę, wiemy, jaka naprawdę jest. I to pozwala na lepsze zrozumienie nie tyle, co jej osoby, ale całej treści.

Podsumowując, książka pani Anny nie należy do łatwych, jednakże nie oznacza to, że nie jest dla każdego. W tym przypadku raczej nie jest to kwestia gustu, tą książkę powinien przeczytać każdy, bez względu na swoje preferencje literackie. Omawiany w niej temat, często pomijany, jest trudny lecz przystępny. Warto zapoznać się z jej treścią, aczkolwiek nigdy nie wiadomo, czy czasem nie spotkamy kogoś takiego jak Asia. Oby nic takiego nie miało miejsca, jednak wiadomo, jak życie potrafi być kapryśne…

Źródło: http://recenzje-jadzka.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 08 VI 2012 (ponad 13 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 161
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Jadźka
Wiek: 31 lat
Z nami od: 08 III 2012

Recenzowana książka

Myślę, więc nie jestem



Miałam silne wrażenie, że wyrwałam się ze szponów samego Diabła, choć trochę innego, bo odzianego w białą szatę, bardziej przypominającego anioła… Wciągał mnie i jakby pochłaniał… wysysał ze mnie życie. Na samo wspomnienie, niczym w thrillerze, przeszedł mnie dreszcz emocji. Jednak oprócz tego strasznego uczucia było w tym i coś przyjemnego. Roztaczał sobą poświatę, od której biło zniewalające cie...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0