Tolo i Bolo ratuje Lisią Górę

Recenzja książki Tolo i Bolo ratuje Lisią Górę
Nie zawsze zdarza mi się przed przeczytaniem książki z gatunku literatura dziecięca zapoznać się na pierwszy rzut oka z ilustracjami. Lubię, kiedy wykonane ilustracje do książki przykuwają moją szczególną uwagę. Mogę wówczas z łatwością wywnioskować, jak prezentują się zachowania występujących w niej głównych bohaterów.

Anna Oparkowska autorka ilustracji doskonale przedstawiła towarzyszące im pierwsze emocje wynikające z sytuacji, które nie były dla nich łatwe. Często gubili się w nich i wcale im się nie dziwię, obserwując ich z punktu widzenia osoby dorosłej.

Pani Agnieszka Romaniuk doskonale potrafi obserwować występujące problemy balastowe pomiędzy braćmi i ich znajomymi i to pozwala na to, aby dokonać analizy, jacy są bohaterowie naprawdę i co myślą o sobie wzajemnie.

Głównymi bohaterami w czytanej przeze mnie powieści Tolo i Bolo są braćmi. Mieszkają z mamą i pieskiem. Lubią być towarzyscy i pomysłowi. Potrafią wzajemnie ranić się słowem, ale nie wyrażają gniewu. Szanują mamę. Życie ich wystawia na próbę pokonania wielu trudności. Cenią sobie współpracę z osobami, które są im pomocne, odważne, pomimo odmienności charakterów.

''Tolo i Bolo ratują Lisią Górkę'' to opowieść, która uczy, jak przetrwać w niełatwych życiowych sytuacjach, która funkcjonowała jako przynależność do dzieci i dorosłych, dla których życie dopiero się rozpoczynało, a nie kończyło. Nie jest to takie proste i zrozumiałe, kiedy dowiadujemy się, że miejsce spotkań osiedlowych zostaje nagle usunięte i zniknie z pola widzenia, a wówczas czas zatrzymuje się wraz z chwilami szczęścia spędzonymi w miejscu, gdzie realizowało się marzenia i uczyło się na nowo poznawania siebie i przebywało się mile z rodziną.

Uważam, że wczytując, tę powieść każdy z nas posiada osobiste osiedle, przy którym mile spędza, czas wypełniając go, kiedy jest on zaplanowany, a gdy pojawiają się, w nim dzieci to spoglądają na nie inaczej chcące pomóc zaistnieć temu miejscu inaczej i nadać mu innych ciekawszych barw uaktywniając wyobraźnię, która sprawia radość, a z czasem wywołuje smutek.

Książka ta składa się z 7 rozdziałów. Na samym końcu książki znajdują się informacje na temat autorki i ilustratorki.

Czy Tolowi, Bolowi, ich Mamie, Owocówkom, wujowi Onżejowi, Dużemu Vladowi oraz wszystkim korzystającym z uroków Lisiej Górki uda się przekonać pracowników budowy, że warto zostawić Lisią Górkę, aby sprawiała wiele radości tak, jak wyglądało to dotychczas, kto wyciągnie do nich ostateczną pozytywną dłoń i czy zmienią się występujące negatywne relacje pomiędzy pracownikami budowy, czy jednak nie?

Polecam przeczytać tę książkę.
0 0
Dodał:
Dodano: 12 I 2025 (3 dni temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 12
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 42 lat
Z nami od: 10 IX 2016

Recenzowana książka

Tolo i Bolo ratuje Lisią Górę



Pierwsza część nowego cyklu powieści przygodowych Agaty Romaniuk, autorki bestsellerowej Kociej Szajki! Szieciaki mają głos! Tolo i Bolo mieszkają z Mamisiem i psem Szprotką w bloku w wielkim mieście. Pewnego dnia dowiadują się, że ich ukochana Lisia Górka, centrum życia towarzyskiego na osiedlu, ma zostać zrównana z ziemią. Ale chłopcy łatwo jej nie oddadzą. Razem z siostrami Owocówkami i ekipą...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5