Waldek, a dokładniej wujek Waldek, brat mamy Ewy, to on gdy dziewczyna mając dziesięć lat i zostaje osierocona, przejmuje nad nią opiekę. Poświęca swoje życie by wychować siostrzenicę. Mężczyzna traktuje dziewczynę jak własną córkę, dodatkowo zarządza własną firmą. Jedynie nie wierzy, że mógłby podobać się kobietom, temu też nawet nie szuka drugiej połówki.
Ewa jako młoda kobieta po studiach postanowiła połączyć przyjemne z pożytecznym. Chciałaby pracować u wujka w firmie, a przy okazji rozejrzeć się w potencjalnych kandydatkach na „ciocię”. Waldek nie do końca jest przekonany by siostrzenica u niego pracowała, jednak decyduje się na początku wysłać ją do innego oddziału. Dziewczyna mało jest zadowolona z tego pomysłu, ale postanawia dać z siebie wszystko by zaimponować wujkowi.
Czy Ewa poradzi sobie w pracy? Czy Waldek będzie dumny z siostrzenicy i czy zatrudni ją u siebie? Czy kobieta znajdzie partnerkę dla mężczyzny, który poświęcił dla niej własne życie?
Oj książka długo czekała aż się za nią zabiorę. Ogólnie tę książkę przeczytałam już w lipcu i już tyle czasu minęło, że ja mam wrażenie, że już o niej pisałam, ale sprawdzałam i mi się tylko wydaje.
Historia ogólnie bardzo mi się podobała, główna bohaterka jest młodą kobietą, która miała dosyć traumatyczne dzieciństwo, bo będąc dzieckiem straciła oboje rodziców, przez co stała się sierotą, a opiekę nad nią przejął wujek, który starał się jak mógł, aby zapewnić jej dobre życie. Mężczyzna poświęcił swoje prywatne życie, skupił się wyłącznie na siostrzenicy, oraz na swojej pracy.
Dziewczyna, mimo iż nie była wychowywana przez rodziców i miała wszystko to o czym tylko sobie zamarzyła, bo wujek w ten sposób starał się jej zrekompensować brak rodziców, mimo wszystko ma tak poukładane w głowie, wie co jest priorytetem i nie w głowie jej głupoty, nie szasta pieniędzmi na prawo i lewo, mimo iż miałaby taką możliwość.
Ewa chce po zakończeniu studiów rozpocząć pracę u wujka, jednak wie ile on poświęcił dla niej, teraz ona chce mu to jakoś wynagrodzić i chce pracować u niego w firmie, a przy okazji zorientować się, czy może na horyzoncie jest jakaś kobieta, która skradła by mu serce. Dziewczyna ma trochę wyrzuty sumienia, że to przez nią wujek się z nikim nie związał.
Książkę czyta się naprawdę bardzo szybko i bardzo przyjemnie. Historia wciągnęła mnie już od samego początku, byłam bardzo ciekawa kolejnych kroków Ewy, to czy jej się uda znaleźć kogoś dla wujka, czy też nie. Byłam też szalenie ciekawa czy Waldek zatrudni ją w swojej firmie, mimo tego że w pierwszej pracy nie otrzymała zbyt pozytywnej opinii.
Jeśli jeszcze ktoś z was nie czytał tej książki, to wam gorąco polecam.