W środku żywy obraz

Recenzja książki Tortilla Flat
Właśnie takiej sielanki jaką zaserwował John Steinbeck potrzebowałem. Pełnej inteligentnego choć rubasznego humoru, gdzie pozornie nic złego nie może się zdarzyć.
Autor ścieli przed naszymi oczyma wspaniałe obrazy natury, ale i przedmiotów, tworząc unikatowo piękne dzieła. Wystarcza kilka zdań a my ze szczegółami obserwujemy nastający poranek lub narastającą ciemność zmierzchu.
Równina "Tortilla Flat" usytuowana nad miasteczkiem, leżącym nad zatoką w Kalifornii, zamieszkiwana jest przez niezwykle barwne postacie.
Danny'ego, jego kumpli którzy po kolei z nim zamieszkali gdy ten w spadku otrzymał dwa domy. Tworzą razem wyśmienitą kompanię od słoika po dżemie gdyż to nimi piją galonami wino. Te lekkoduchy, trudnią się zjadaniem resztek dań z knajp, drobnymi kradzieżami oraz uwodzeniem serc niewieścich.
Pozostałe postacie tworzą jedynie tło, występują jakby z konieczności.

Dialogi są wyborne, prześmieszne dopełniają opisu postaci, logicznie i konsekwentnie skonstruowanych. Fabułę należy określić jako spójną, wszystko w niej współgra.
To co mnie najbardziej przekonało do powieści to jej lekki klimat.

Mimo że w tej historii trudno o większe zwroty akcji czy mocniejsze napięcie stawiam jej 9/10.
Bawiłem się świetnie.
Dodał:
Dodano: 31 VII 2024 (4 miesięcy temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 52
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Tortilla Flat



Wydana w 1935 r. „Tortilla Flat” otworzyła Steinbeckowi drzwi na literacki parnas. Bohaterowie powieści to załoga wesołkowatych kloszardów, bałamucących życie w zaniedbanej ruderze w najbiedniejszej dzielnicy kalifornijskiego miasteczka Monterey. Danny i jego kumple to wyzuci z ziemi i pracy, przegrani w starciu z szalejącym kapitalizmem pierwszych dekad XX w. paisanos, miejscowi wieśniacy, smagło...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 7)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0