I jak tu się nie śmiać.

Recenzja książki Autostopem przez Galaktykę
Czytając najbardziej znaną powieść angielskiego twórcy nie mogłem oprzeć się częstym, niekontrolowanym napadom śmiechu.
"Autostopem przez Galaktykę" wciąga z każdą stroną bardziej, mimo że nie odczuwa się obezwładniającego napięcia. Pochłania raczej specyficzny, absurdalny ale inteligentny rodzaj humoru, redukujący poziom napięcia nawet w sytuacjach dla bohaterów tragicznych.
Powieść mimo ładunku intelektualnego jest łatwa w odbiorze, nawet lekka. Zwięzły, acz bardzo klarowny język to kolejne atuty.
Douglas Adams stworzył bogaty surrealistyczny obraz naszej galaktyki, zamieszkałej przez barwne i oryginalne rasy, często mające z sympatią tyle wspólnego co zeszłoroczny śnieg z Honolulu.
Spodobał mi się Statek Kosmiczny jakim sunęli w kosmiczną dal Artur, Trillian - ostatni żyjący Ziemianie, Zaphod - szalony prezydent Galaktyki, Ford Perfect - kuzyn prezydenta, oraz liczne roboty. Napędzany obłędną energią nieskończonego nieprawdopodobieństwa.

Polecam tę trzystu-stronicową powieść nie tylko fanom astrofizyki. Stawiam 8/10.
Dodał:
Dodano: 14 VI 2024 (5 miesięcy temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 35
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Autostopem przez Galaktykę



Info tyt. oryg.: The Hitchhiker's Guide to The Galaxy tłum.: Paweł Wieczorek str.: 240 cykl: Autostopem przez Galaktykę tom 1 Opis Młody Ziemianin Arthur Dent dowiaduje się z przerażeniem, że jego najbliższy przyjaciel Ford Prefect jest kosmitą, Ziemia zaś za chwilę zostanie unicestwiona, gdyż podobno leży na trasie planowanej kosmicznej autostrady. Stosowna informacja została nawet wywieszona w...

Ocena czytelników: 4.51 (głosów: 31)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5