Miło jest wybrać się w podróż, w której to można zagłębić się na dłużej, a z czasem zobaczyć, jak wygląda życie z perspektywy autorów chcących opowiedzieć przebieg relacji, co czuli, poznając, go przyglądając mu się nieco bliżej oraz to utrwalili, na zawsze w swej pamięci dzieląc się na samym końcu z młodszymi czytelnikami lubiących zaspakajać swoją wiedzę na temat rozwoju pierwotnego życia.
Zanim rozpoczęłam czytać książkę pt. ''HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji'' autorstwa Catherine Barr, Steve Williams na pierwszy rzut oka zwróciłam uwagę na wykonane przepiękne i wyraziste ilustracje wykonane przez Panią Amy Husband, gdyż one stanowiły, odzwierciedlenie tego, jak to życie wygląda na podstawie rysunku, dzięki któremu jest nam łatwiej zapamiętać w połączeniu z jego naturalnymi barwami odsłaniającymi nie jedną małą tajemnicę.
Po zapoznaniu się z opisem książki pojawiają się chęci, aby móc krok po kroku przeczytać o tym, kto i w jaki sposób zaprasza do odkrywania tego, jak wyglądały początki życia, a następnie zgromadzoną wiedzą przez autorów dzieci mogą nią podzielić się w szkole z rówieśnikami.
Lubię, kiedy nowo poznani autorzy potrafią mnie zaskoczyć pomysłowością, barwnością językową i czymś wyjątkowym w rodzaju, że płynący od nich przekaz wiedzy będzie zrozumiany, aby czytelnik po jej przeczytaniu nie zadawał zbędnych pytań rodzicom, gdyż znajdzie w niej odpowiedzi, które zaspokoją jego ciekawość.
Podoba mi się okładka książki, na której zostali zamieszczeni wszyscy występujący w niej bohaterowie.
Elementem dodatkowym w tej książce jest znajdujący się na samym końcu: słowniczek przydatnych pojęć.
Książkę tę czytało mi się szybko ze względu na właściwie dobraną w niej czcionkę.
Polubiłam twórczość autorów ze względu, że opisana w niej tematyka została trafnie przez nich ujęta. Nie zawsze mamy orientacje, w jakim czasie sięga początków tytułowa historia życia, od której tak wiele zależy, a szczególnie nasze korzenie zostawiające najczęściej swoje ślady w genetyce, po którą lubimy z czasem zagłębiać się w niej na dłuższy czas.
Polecam przeczytać tę książkę młodszym, jak i starszym czytelnikom.