Wojciech Kulawski Humbug

Recenzja książki Humbug
Powroty do kryminałów autorów, których twórczość zdążyło, się polubić są miłe.

Wojciech Kulawski potrafi zaciekawić tym, że za każdym razem tworzy nowe historie, które przykuwają uwagę doskonałą znajomością psychologii dającej o sobie znać w każdej niespodziewanej sytuacji dającej mocny zastrzyk adrenaliny połączony z nieprzewidywalnym zakończeniem. Należy mieć stalowe nerwy, aby przetrwać w ich zmieniającym się non stop przebiegu akcji.

Dla mnie w odbiorze całościowym kryminalnym liczy się najbardziej to, że trzeba być mocnym, pomysłowym, wytrwałym w dążeniu do celu, aby do samego końca przenieść się w świat, w którym będzie się dzielnie kibicować głównym bohaterom w ich dotychczasowym działaniu wymagającym ogromnego skupienia i obserwacji, kiedy wokół nich dzieje im się niesprawiedliwa krzywda lub osobom, które nagle utraciły życie. Z nieznajomych do tej pory przyczyn należy wykazać się zawodowcem i sprawdzić kto odpowiada za śmierć i z jakich powodów to wykonał, wiedząc o tym, że nie da się cofnąć czasu pozostawiającego po sobie wiele niedopowiedzianych wyjaśnienia nie zawsze pasujących do sytuacji, które nie powinny się wydarzyć.

Czytając ten kryminał pt. ''Humbug'' autorstwa Wojciecha Kulawskiego poznawałam, z największą przyjemnością co tak naprawdę ukrywa się pod maską sympatycznych występujących w nim głównych bohaterek, jakie są one prywatnie, zawodowo, czy nawiązują chętnie kontakty, co jest dla nich ważne w pracy w kształtowaniu charakteru, który wymaga skupienia się i bycia czujnym, aby nie stracić kontroli, że podczas wymarzonego wypoczynku należy być ostrożnym, bo nie wiadomo, kto czai się za zasłoną dobra, czy to wystarczy do wybronienia się z kręgu koła podejrzeń, które na pozór prezentują iluzję do przyciągania osób będących tworzyć pozytywną aurę wokół siebie. Czy można zaufać ponownie przyjaciołom, czy chcą pokazać, że na pozór są cudowni, a w rzeczywistości chcą dokonać zemsty za trudną niezapomnianą kiedyś przeszłość, która znaczy dla nich wiele lub nic w ogóle nie znaczy?

Szczerze powiedziawszy, kryminał pt. ''Humbug'' spowodował, że niespodziewana historia, w którą została, wplątana policjantka Marzena Gibała przyczynia się do tego, aby być zawsze przygotowanym, że wydarzy się coś, co nie pozwoli nam zasnąć, a będziemy myśleć o tym zamiast o odpoczynku, który powinien być dla nas azylem spokoju, a nie zadręczaniem się, że przyczyniliśmy się do utraty życia pod wpływem przeżyć dobrej niezaplanowanej zabawy wyzwalającej pokazującej nasze prawdziwe oblicze, kiedy znajdujemy się w miejscu zaplanowanego wypoczynku od pracy, a jesteśmy świadkami zdarzeń, które nie powinny wpływać na dalszy jego rozwój z naszym udziałem.

Wojciech Kulawski udowodnił to, że nie tylko główny bohater występuje na pierwszym planie. Bohaterowie drugoplanowi odsłaniający się przed tym, co bywa dla nich trudne i bardzo ryzykowne, działają pod wpływem chęci bycia zauważalnym, chcą pokazać, że są coś warci dzięki odnalezieniu się w nowej roli, która jest dla nich mocnym wyzwaniem, a może jedynie grą przed ucieczką z przeszłości.

Warte jest zauważenia, że dzięki znakomicie skonstruowanym tekstom dialogowym, poczuciu humoru można wyrobić sobie zdanie o każdym z bohaterów.

Podobał mi się również wątek, który był początkiem małej namiastki o tajemniczym pisarzu mogącym opisać świat mafijny z punktu widzenia osób mających z nim bezpośrednio styczność.

Polecam przeczytać ten kryminał.
0 0
Dodał:
Dodano: 27 II 2024 (9 miesięcy temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 51
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 41 lat
Z nami od: 10 IX 2016

Recenzowana książka

Humbug



Policjantka stołecznej policji, Marzena Gibała, w towarzystwie swojej szkolnej koleżanki Jadwigi Zająć, wyrusza na zasłużony urlop na piękne Baleary. Niestety znajoma dość szybko zaczyna się dziwnie zachowywać, jakby poza dobrym humorem zabrała na wakacje nieprzepracowane traumy. Na miejscu spotykają dawną przyjaciółkę Marzeny Iwonę Strychalską oraz jej przystojnego narzeczonego Benito Carrillo. W...

Ocena czytelników: 6 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0