Aurora in the sky

Recenzja książki Aurora: Przebudzenie
Szczypta tego, szczypta tamtego, dobrze wymieszać, rzucić jakąś... (kurczę, Kaufman, Kristoff, ale to nieletni będą czytać...) motylą nogą, et voila, mamy nowe danie. Pyszne, chichoczące, czytelnicy zjedzą szybko, aż im się uszy będą trząść. Czemu mają takie wielkie oczy? Już krzyczą, że chcą więcej!

"Kto chce być normalny, kiedy może być interesujący?".

Dobra, będzie szybko, bo muszę czytać drugą część, muszę, bo się uduszę. "Aurora" wciąga jak czarna dziura, skutecznie odwraca twój wzrok od wszelkich niedoskonałości i raduje akcją, zagadką oraz dinozaurami w kosmosie. Autorzy uszczypnęli po trochu z wielu popkulturowych wątków i stworzyli z tego nową historię, która zwyczajnie dostarcza świetnej zabawy.

Trylogia powstała z myślą o młodzieży i ta jej "młodzieżowatość" może czasami dorosłego czytelnika trochę drażnić (Kapitan Przystojniak), ale udało mi się do tego przywyknąć. Chcę już wiedzieć, co będzie dalej, pokochałam każdego członka drużyny 312. W tym uniwersum jeszcze nie spotkałam szopa z giwerą, ale wszystko się może zdarzyć.

Polecam, no chyba, że wolicie czytać same nudne książki, to wtedy nie.
0 0
Dodał:
Dodano: 19 XII 2023 (11 miesięcy temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 58
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Justyna
Wiek: 32 lat
Z nami od: 14 III 2021

Recenzowana książka

Aurora: Przebudzenie

,

Jest rok 2380 i kadeci, którzy ukończyli Akademię Aurora otrzymują swoje pierwsze przydziały. Najlepszego ucznia akademii, Tylera Jonesa, dzieli tylko krok od wyboru drużyny swoich marzeń, ale z powodu uporczywej skłonności do szalonych aktów heroizmu ląduje z wyrzutkami, których nikt inny w nie chciał: zarozumiałą dyplomatką, która ma czarny pas w sarkazmie socjopatyczną oficer naukową, która lub...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0