WEHIKUŁ CZASU ⌚ Pamiętam, że jako dziecko uwielbiałam oglądać ekranizację "Wehikułu czasu" z 1960 roku. Chociaż obecnie podróże w czasie są w fantastyce motywem powszechnie znanym, to i tak trudno nie docenić wspaniałego dzieła Herberta George'a Wellsa. Osobiście czuję do tej historii ogromny sentyment. Przy "Wehikule..." można się dobrze bawić, traktując go jako fantazję autora, klasykę gatunku. Można powieść również potraktować z refleksją, szukać metafor, zobaczyć w niej ponurą wizję przyszłości. Inaczej odbierałam ją dawniej, inaczej ją rozumiem będąc dorosła. Polecam nie tylko fanom fantastyki. Według mnie to tytuł, który w pełni zasługuje na umieszczanie go we wszystkich zestawieniach typu "100 książek, które musisz przeczytać przed śmiercią".
NIEWIDZIALNY CZŁOWIEK 🕵️♂️ Uważaj, czego sobie życzysz, bo jeszcze może się spełnić. Bohater krótkiej powieści H.G. Wellsa marzył o niewidzialności i ją osiągnął. Poczuł się przez to lepszy, silniejszy, poczuł, że ma władzę. Nie bez powodu ludzie żyją w społeczeństwie ograniczeni pewnymi zasadami. Tylko gdy nikt cię nie widzi, co stoi na przeszkodzie by przestać się do tych zasad stosować? Dla mnie "Niewidzialny człowiek" jest przede wszystkim metaforyczną opowieścią o posiadaniu ogromnej władzy i szaleństwie, które za tym idzie. Jest również o tym, dokąd może doprowadzić odrzucenie moralności. Powieść jest krótka, ale dopracowana, niepokojąca. Tytułowy bohater jest w ciągłym pośpiechu, paradoksalnie, chociaż niewidoczny, ciągle czuje się obserwowany i osaczony.