Jeśli wcześniej dziwiłam się, skąd tyle nagród dla jednego komiksu, to po lekturze nabrałam przekonania, że wszystkie otrzymał zasłużenie. Nie sądziłam, że tak bardzo się wciągnę i przeżyję tę historię.
Jakoś w połowie lektury zorientowałam się, jak dużo tekstu posiada „Maus”, ale i tak czyta się go jednym tchem. Częste przeskoki pomiędzy przeszłością i teraźniejszością sprawiają się, że opowieść nie nudzi, czekamy na kolejny rozdział z niecierpliwością i strachem.
Główni bohaterowie to syn-rysownik, który kreśli historię życia swojego ojca, ocalałego polskiego Żyda. Przyjeżdżamy więc razem z nim regularnie do mieszkania seniora w Ameryce i z bezpiecznej pozycji słuchamy o okrucieństwach holocaustu. Jednocześnie widzimy różne „dziwactwa”, nieprzystosowanie ocaleńca do współczesności, trudną relację dwójki ludzi wychowanych już w zupełnie innych światach.
Bardzo łatwo jest się zżyć z bohaterami, traktować ich jak własną rodzinę, przeżywać wszystkie wydarzenia, w których uczestniczą. Przedstawienie różnych narodowości jako zwierząt wywiera duże wrażenie na odbiorcy. Jestem pełna podziwu, jak dobrze autorowi udało się jednocześnie zachować spójność historii i oddać ducha gawędziarstwa typowego dla starszych ludzi, razem z ich dygresjami i ciągłym marudzeniem.
Polecam wszystkim czytelnikom. Tytuł, który zdecydowanie warto przeczytać.
00
Dodał:mysilicielka Dodano:06 VIII 2023 (rok temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 86
Nota wydawcy:
Pierwsza część Mausa wprowadza czytelnika w świat trudnych relacji rodzinnych łączących Władka Szpigelmana i jego syna Arta. Komiks opowiada historię Władka z okresu jego życia w Polsce w Bielsku Białej, na krótko przed wybuchem wojny i po wkroczeniu Niemców do Polski. W drugiej części Władek kontynuuje swoją opowieść od momentu, gdy trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz.
Maus...