„Siostra” to kolejna już książka autorstwa angielskiej pisarki Mary Hooper. Osadzona w realiach wiktoriańskiego Londynu opowieść o dwóch siostrach jest poruszającą i porywającą czytelnika lekturą. Pełna emocji, zawiłych intryg oraz zagadek dostarcza odbiorcy mnóstwa wrażeń, pozostawiając po sobie wiele miłych wspomnień. Przedstawiona w XIX-wiecznej aurze śmierci i żałoby historia napawa grozą, ale i ciekawością.
Rok 1861. Dwie siostry – Grace i Lily Parkes, pozbawione obojga rodziców zmuszone są radzić sobie same. Żyją w nędzy, starając się zdobyć pieniądze na każdy możliwy sposób. Kiedy jednak zostają bez dachu nad głową i grosza przy duszy, zmuszone są zatrudnić się u państwa Unwinów – rodzinie, która wzbogaciła się na organizowaniu pogrzebów. Grace przyjmuje posadę żałobnicy, a Lily zostaje zabrana do pracy służki. Ci jednak nie mają wobec sióstr czystych intencji. Gotowi są zrobić wszystko, aby pozbawić dwie dziedziczki ogromnego spadku. Naprawdę wszystko…
To co najbardziej uderza w powieści Mary Hooper jest ukazanie głównie biedniejszej strony XIX – wiecznej Anglii. Na przykładzie dwóch sióstr, Grace i Lily, autorka przedstawiła, jak wyglądało takie życie, kiedy człowiek musi walczyć o to, by dotrwać kolejnego dnia. Taką walkę musiały podejmować nawet dzieci, co równie mocno wstrząsa i szokuje odbiorcę. W fabule jednak zostało to ukazane subtelnym słowem, dlatego o takich niebanalnych sprawach czyta się z większym zaangażowaniem oraz zrozumieniem. Ponadto cała akcja toczy się wokół tradycji pogrzebowych i żałobnych. Ich centrum znajduje się w rodzinie Unwinów, którzy od wielu lat pielęgnują swój interes. Autorka w ciekawym stylu ukazała tamtejsze obrzędy pogrzebowe oraz zwyczaje żałobne. Pełne opisy przygotować nadają zobrazowaniu mroczny, gotycki wygląd, przez co książka nabiera dodatkowego charakteru.
Bohaterów można podzielić na dwie kategorie. Pierwsi to fałszywie dobrzy ludzie, którzy pod przykrywką swoich czynów mają niecne plany. Do nich można zaliczyć z pewnością całą rodzinę Unwinów, którzy na krzywdzie innych obrzydliwie się bogacą. Działalność charytatywna była tylko złudzeniem, gdyż działanie ich było jedynie na pokaz. Bezwzględni i chciwi, nie cofnęli się przed niczym, aby pozbyć majątku dwie biedne siostry. Do drugiej kategorii zaliczają się ci lepsi, dobrzy, których otaczają czyste intencje. Z pewnością będą to siostry Parkes, a zwłaszcza Grace, która otoczyła swoją starszą siostrę ciepła opieką, której ta potrzebowała. Nawet żyjąc w biedzie nie zostawiła jej, sprawowała pieczę przez cały czas. I robiła to tylko z miłości do siostry.
W tej książce każdy znajdzie coś dla siebie. Fabuła bowiem zawiera elementy kryminału, mrocznych wspomnień a także rodzący się romans, sieć intryg i mnóstwo tajemnic. Poza tym lekki i przyjemny styl pisarki zapewnia szybkie czytanie i złagodzony obraz tej mrocznej i trudnej fabuły. Dodatkowo przed każdym rozdziałem umieszczone zostały ciekawe notki w postaci epitafium, informacji o pogrzebie bądź fragmentu ogłoszenia prasowego, co dodatkowo urozmaica czytany tekst.
Podsumowując „Siostry” to porywająca opowieść o dwóch siostrach, którym mimo przeciwności losu udaje się w życiu dojść do upragnionego spokoju o kolejny dzień. W połączeniu z wiktoriańskim Londynem w tle otrzymujemy jeszcze ciekawszą, przyprawiającą o gęsią skórkę historię. Dlatego zachęcam do poznania tej powieści, naprawdę warto.
Źródło:
http://recenzje-jadzka.blogspot.com/