#współpracabarterowa
Królowa Izolda, ona jedyna jest w stanie poskromić kapryśną naturę króla, ona jedyna mogłaby zmienić okrutną politykę królestwa. Dziewczyna prosta, zauważona przypadkiem, wybrana z ludu. Na nieszczęście to właśnie ją drasnęła zatruta broń skrytobójcy. Król Viego jest zrozpaczony, błaga o pomoc, wysyła delegacje. Czy to będzie romantyczna opowieść o miłości silniejszej niż śmierć, czy raczej wstrząsająca historia szaleństwa i nieuchronnego upadku? A może obie naraz?
"Zrujnowanie" to powieść osadzona w uniwersum gry League of Legends. Chociaż osobiście o grze tylko słyszałam, nie grałam sama, to i tak chciałam się przekonać, czy książka mnie wciągnie. Teraz mogę już oficjalnie powiedzieć, jako nie-fanka gry, że to całkiem porządna fantastyka. Z biegiem wydarzeń fabuła coraz bardziej mnie ciekawiła, aż w końcu czytałam w każdej wolnej chwili.
W książce znajdziemy i magię, i walkę, i dworskie intrygi - wszystko, co tygryski lubią najbardziej. Dwa główne wątki przeplatają się ze sobą, oba mają w sobie coś, co sprawia, że aż chce się poznać rozwiązanie. Szczególnie podobała mi się postać Kalisty, która wielokrotnie musiała dokonywać ciężkich wyborów moralnych. Bardzo ciekawy był wątek Viega, wyszła z niego bardzo nieprzewidywalna postać, co było super. Aż bałam się kolejnych scen z nim.
Myślę, że fani gry będą zadowoleni, a ich oceny wypadną wyżej niż moja, skoro bohaterów już znają i czują z nimi pewną więź. Polecam z czystym sumieniem także miłośnikom fantastyki, czytelnikom spoza świata LoL'a.