Muszę przyznać że Baccalario ma nieprzeciętnie lekkie pióro. Także i "Mistrza piorunów" napisał zgrabnie, zwięźle i klarownie. Przed oczyma ukazywały się jasne bajkowe sceny. Mamy tu kilka wątków toczących się w różnych miejscach. Tymi miejscami są: Kilmore Cove, Londyn, Wenecja i francuskie podnóża Pirenejów gdzie Anita, Rick i Jason szukają kraju który umiera i ostatniej być może wciąż żyjącej tam osoby.
Mimo wielowątkowości akcja raczej nie jest skomplikowana, mamy kilka suspensów, ale starszych czytelników książka nie wbije w fotel. Tym bardziej że jest skierowana do tych młodszych i to im może sprawić niezłą frajdę.
Postacie albo jaśnieją szlachetnością, odwagą i przy tym cieszą się życiem, lub straszą swą ciemną naturą.
Szczególnie ciekawą jest Malariusz Wojnicz, szef klubu podpalaczy. Posiada on tak straszną i okrutną naturę że może straszyć w koszmarach niejedno dziecko.
Polecam ten krótki ósmy tom Ulyssesa Moore'a, stawiam 8/10.
tyt. oryg.: Il maestro di fulmini
tłumaczenie: Bożena Fabiani
stron: 256
okładka: twarda z obwolutą
wydanie: I
cykl: Ulysses Moore
tom 8
Opis:
To jest ósmy tom niezwykłej sagi Ulyssesa Moore`a. Anita, Rick i Jason wyruszają w tajemnicy na poszukiwanie Kraju, który umiera. Tymczasem w Kilmore Cove Julia musi szybko odnaleźć egzemplarz książki Morice'a Moreau, żeby móc porozumieć się z przyjació...