Jak ważne jest, dobre przygotowanie się do wywiadu z głównym bohaterem książki wie o tym sam autor. Wszelkiego rodzaju udzielane odpowiedzi na zadane przez niego pytania stanowią dla niego skrywane tajemnice, o których nie wie i czego ma się spodziewać po swoim rozmówcy.
Bardzo lubię czytać książki biograficzne o osobach znanych lub tych mniej znanych. Choć przyznam, że przywiązuje znaczną uwagę, jak autor odbiera głównego bohatera i czy stosownie dobrał pytania dla nich i co czuł, kiedy musiał zmagać z tak ważną osobą polskiego i zagranicznego kina, która wniosła do życia zawodowego tak wiele i czy da, się tak na dobrą sprawę potrafił odebrać przekaz płynący od tej osoby, która dla znacznej części czytelników będzie miała podzielone zdanie na temat jego działalności i całościowej twórczości?
Zapragnęłam uzyskać kilku cennych informacji dotyczących gatunku polskiej kinematografii, która ulegała ciągłym zmianom ze względu na style tematyczne oraz opisane w książce życie zawodowe, jak i również prywatne znanego polskiego reżysera chciałam dowiedzieć się z udzielanych przez niego odpowiedzi na zadawane pytania przez autora Pana Jacka Moskwę. Pana Krzysztofa Zanussiego miałam okazję poznać dzięki uczestnictwu w wielu programach telewizyjnych, do których jest zapraszany, jako gość specjalny niosący ze sobą dobrą radę, a z czasem małą wskazówkę ku pokrzepieniu ludzkich serc.
Szczerze powiedziawszy, gdy zabrałam, się do czytania książki autorstwa znanego mi jako autora z relacji telewizyjnych to nie spodziewałam się, że zapoznanie z jego książką pt.'' Samotność Fausta. Krzysztof Zanussi w rozmowie z Jackiem Moskwą'' będzie stanowiło dla mnie nie lada mocne wyzwanie.
Nie ukrywam tego, że jego rozmówca twardym przeciwnikiem do rozszyfrowania, który potrafi mocno zaskoczyć, ale z czasem nie umie powstrzymać osobistych uwag bądź też emocji w relacjach odnoszących się do autora, a to przychodzi mu wyjątkowo bardzo łatwo. Nie każdemu może takie zachowanie odpowiadać. Osobiście mi to przeszkodziło, bo nie można ocenić kogoś za to, jaki ktoś jest z wyglądu.
Bardzo mi się podoba, kiedy Pan Krzysztof Zanussi opowiada o sobie, a szczególnie, kiedy bliska jest mu historia osób, które znał z branży filmowej, jego wrażliwość. Liczy się u niego filozofia, która dodaje mu pewności siebie.
Dzieli się za to cennymi z czytelnikami uwagami o realizacji filmu, co go spotkało podczas pracy reżyserskiej, ale czy do końca się spełnił, w swojej roli o tym należy się, przekonać czytając, tę książkę.
Elementem dodatkowym, którym mi się podobał, było to, że zostały wyszczególnione w ramach koloru szarego i omówione główne treści tytułów filmów.
Książka składa się z 10 rozdziałów, których nie czyta się szybko.
Słowa uznania kieruje dla autora książki za doskonały profesjonalizm dotyczący treści zadawania pytań. Wydobył to, co Pan Krzysztof Zanussi nie zawsze o tym mówi na forum. Należy mieć za to w sobie talent do odkrywania prawdziwych dróg życia, o których nie każdy chce, mówić pozwalając czasem sobie na lekki i zbyteczny narcyzm połączony z samokrytycyzmem.