Najtrudniej jest pisać o występującym dla nas problemie z przeszłości, z którym to borykamy się właściwie sami, ukrywamy go przed całym światem ze względu na to, jak zostaniemy odebrani, gdy ujawnimy po stwierdzeniu, że jesteśmy gotowi, aby powiedzieć, co nam od wielu lat leży na wątrobie.
Nie każdy ma tyle w sobie odwagi, aby występujący u niego główny problem nakreślić na tyle na ogół i szczególe. Wie, jak o nim rozmawiać, zna swoje możliwości, ale brakuje mu osoby, która mogłaby go nakierować na właściwe tory życia.
Niestety coraz częściej spotykamy się z nietolerancją dla osób mających inną odmienność seksualną. Bez należytej im pomocy, która się w tym momencie przydała, nie każdy potrafi wyciągnąć do nich tę pomocną dłoń i powiedzieć słowa akceptacji ku po pozytywnemu krzepieniu. Zaakceptować ich takimi, jakimi są.
Dlatego trzeba pisać o występujących w środku człowieka problemach częściej, gdyż to może okazać właściwą i jedyną deską ratunku na jego potrzeby, których my najczęściej nie dostrzegamy, bo lekceważymy, bo nie chcemy mu pomóc ze względu na wtrącanie się do jego życia. Czasem niespodziewana pomoc tak wiele działa niż brak akceptacji. Miejmy tego świadomość, że osoba przedstawiająca swój problem nie zawsze czuje komfort, zaufanie, znajomość, gdy żyje do końca w przekonaniu i nazywa go z definicji, czy tak jest, musimy, się przekonać o tym sami zapoznając się z losami głównego bohatera książki biograficznej, który to występuje w podwójnej roli jako autor i jako bohater.
Książka pt. ''Wyjść z ukrycia'' autorstwa młodego autora Keksu to historia, którą pisze on sam. Przedstawia ją w formie pamiętnika biograficznego przedstawiającego o tym, co czuł, z czym się zmagał, skrywając swoje prawdziwe uczucia, kim jest naprawdę, jaki miał na niego wpływ homoseksualizmu, kto był wówczas z nim, a kto unikał z nim kontaktu.
Zapoznając, się z główną treścią zawartą w tej oto książce nie sądziłam, że mi się ona spodoba, mając na uwadze to, że autor jest debiutantem. Zaznacza to na samym początku, zadaje we właściwy sposób pytania, dzięki którym możemy go lepiej poznać.
Podoba mi się to, że autor swoją odwagą przekazuje najważniejsze myśli, emocje, jakie w nim były podczas tworzenia tej książki.
Tytuł książki ilustruje to wszystko, co autor chciał najważniejszego przekazać, a w szczególności wrażliwość, skrytość, wyrazistość, trudne problemy środowiskowe, akceptacje bądź prymitywne unikanie jej.
Książkę czytało mi się bardzo dobrze.
Warto przeczytać tę książkę.