Do przeczytania książki pt. ''One Last Stop'' autorstwa Pani Casey McQuiston przekonało mnie to, że należy ona do gatunku literatury dla młodzieży, zamieszczona została w niej z poru ciekawie zapowiadająca się historia o tym, co jest niby nam znane, a chwilami takie obce i tajemnicze, a nade wszystko zapomniane.
Główną bohaterką jest młoda studentka o imieniu August. Zmienia, chwilowo dotychczasowe życie studenckie przemieszczając się do nowego miasta, poszukuje obecnie siebie tam bezpiecznego miejsca, aby poczuć się zdecydowanie lepiej, ale jest w podążaniu do upragnionego celu edukacyjnego być wytrwała, silna, odważna i za to ją polubiłam od samego początku. Przekonuje się na własnej skórze, jak wyglądają naprawdę warunki pomieszkiwania w mieście i odkrywa, inne odsłony życia w Nowym Jorku z dala od mamy dzieląc go z wynajmowanym mieszkaniu z trójką poznanych współlokatorów posiadających różne zainteresowania, charaktery. Dwoje z nich są parą i wyciągają do August pomocną dłoń w odnalezieniu się na sam początek, kiedy zaczyna się czas pierwszych zarobków w pobliskiej i lubianej naleśnikarni. Dla August jest to szansa na lepsze jutro, zaaklimatyzowanie się, sprawdzenie się jako kelnerka, poznanie pracy od kuchni, pracowników, klientów, a przy okazji musi wykazać się również jako studentka i współlokatorka.
Nic nie dzieje się z przypadku, ale gdy nagle pojawia się, na horyzoncie ktoś całkiem przypadkowy to może stać się przyczyną wielu niespodziewanych kłopotliwych sytuacji, które mogą połączyć lub być całkiem od siebie odległe przebywając w ciągłej podróży, przyjaźni, która pozostawia wiele do życzenia i pokonania dróg, a przy tym prób mogących zmienić przebieg toczącej się akcji.
Czytając, tę książkę odnosiłam momentami takie wrażenie, że nie zawsze zachowania bohaterów związane z uprawianiem miłości można zaakceptować w miejscach, które nie są dostosowane do adorowania się pod względem cielesności. Moim zdaniem są zbyteczne.
Podobało się zawarte w tej książce trafnie używane słownictwo w humorze współlokatorów August, choć z czasem powiało od niego tajemniczym chłodem. Dzięki temu polubiłam ich za pomocne pomysły i oryginalność w ocenie niewygodnej sytuacji, w jakiej znajdowała, się August uczestnicząc w życiu Jane.
Książki tej nie czyta się szybko pomimo zamieszczonej w 17 rozdziałach wyraźnej czcionki.
Polecam przeczytać tę książkę.