Świat kontra Kopuła

Recenzja książki Nowa Ziemia
Ludzie zrośnięci z martwymi przedmiotami, pyły, matki zrośnięte z dziećmi. To chyba nie dla mnie pomyślałam początkowo i teraz wiem jak bardzo się pomyliłam. "Nowa ziemia" wciągnęła mnie bez reszty przenosząc do postapokaliptycznego świata stworzonego przez Juliannę Baggott. Swoją drogą jaką wyobraźnię trzeba posiadać żeby stworzyć taki świat. Wizja Pressi z wrośniętą w rękę laką czy Bradwella, w którego plecy wtopiły się ptaki była przerażająca. Najbardziej jednak wstrząsnęły mną matki, które na skutek wybuchy zostały scalone ze swoimi dziećmi. Dziećmi, którym nigdy nie dane było już dorosnąć. Tym wszystkim istotom żyjącym w świecie po wybuchu przeciwstawiono mieszkańców Kopuły - świata idealnego, w którym żyją (jakże być może inaczej) jednostki doskonałe. Czy jednak świat ten jest naprawdę doskonały? Jeżeli tak to dlaczego Patridge - chłopak, który pozornie ma przed sobą świetlaną przyszłość decyduje się opuścić Kopułę i udać się na poszukiwania matki, którą zaraz po wybuchu uznano za martwą?
Już dawno żadna książka nie wprawiła mnie w tak smutny nastrój. Czym innym jest czytać o świecie po katastrofie, w którym główną rolę odgrywają dorośli, a zupełnie czym innym jest przeczytać o tragedii, która dotknęła dzieci.
Bohaterowie - zarówno Ci ze świata poza Kopułą jak i Ci z idealnego świata są świetnie zarysowani i bardzo ciekawi. Każdy z nich - nawet Ci drugoplanowi mają do opowiedzenia własną historię, która poruszy czytelnika. Liczne zwroty akcji i niespodziewani sojusznicy, których zyskuje Pressia podczas swojej misji sprawiają, że książka naprawdę wciąga i trudno odłożyć ją na bok nawet na chwilę. Zanim się spostrzegłam czytałam już ostatnie strony i kiedy książka się skończyła byłam wręcz wściekła, że to już koniec. Nic pozostaje mi czekać na kolejny tom i dalsze losy bohaterów "Nowej Ziemi".
Polecam każdemu bez względu na wiek, bo choć to książka dedykowana młodzieży jest w stanie poruszyć i starszego czytelnika o czym zaświadczyć może niżej podpisana

Zapraszam na http://moniczyta.blogspot.com/
Dodał:
Dodano: 15 V 2012 (ponad 13 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 261
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 47 lat
Z nami od: 30 XI 2011

Recenzowana książka

Nowa Ziemia



Świat po wielkich eksplozjach. Szesnastoletnia Pressia mieszka w gruzach z innymi zmutowanymi, którzy ocaleli po Wybuchu. Partridge wychował się w sterylnej Kopule pośród nielicznych Czystych. Oboje uciekają. Pressia – przed poborem do militarnej organizacji, Partridge – przed ojcem tyranem. Ich spotkanie zmieni bieg historii Nowej Ziemi… Seria: Świat po wybuchu 1. Nowa Ziemia 2. Nowy Przywód...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 13)