Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości

Recenzja książki Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości
Nie ma nic tak naprawdę w tym dziwnego, kiedy to pojawia się w świecie dziewczęcym niepewność siebie, gdyż występuje przeszkoda kolidująca z odkrywaniem tego, czego się nie zna, nie wie o sobie nic. Tajemnica skrywa, co prawda wiele dróg, które niekoniecznie chcą, aby je poznawać. Czy istnieje taka możliwość dokonania wszelkiego rodzaju zmian, które nie zawsze mają na to wpływ, o ile kiedyś nie myślano o tym, że będą one miały wielkie znaczenie w zależności od tego, czy się da tak żyć, jak dotychczas nie zapominając o tym, co było kiedyś?

Gdy rozpoczyna się czytać książkę pt.''Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości'' należącą do Cyklu: Mademoiselle Oiseau (tom 2) autorstwa Pań Andrea de La Barre de Nanteuil, Lovisa Burfitt można się w opisywanym świecie występujących głównych bohaterek nieco pogubić. Wynika to z samej treści, gdyż za wiele nie wiemy nic o samej Mademoiselle Oiseau z powodu tego, że zostawiła za sobą przeszłość i nagle zniknęła i czy tam, gdzie się znajduje, obecnie jest, szczęśliwa to pytanie się nasuwa jako pierwsze, gdy zapoznaje się z jej losami.

Jedynie ślad pozostał w postaci jednej z bohaterek imieniem Isabella, sąsiadka Mademoiselle Oiseau, która musi rozwiązać zagadkę związaną z tym, co ukrywa się pod tym, co jest dla niej obce, a chwilami znikome. Na szczęście nie jest z tym wszystkim sama. Polubiłam ją pomimo tego, że tak jak każdy z nas ma wady i zalety. Za to potrafi być odważna, otwarta czekające na nią nowe wyzwania.

Tej książki nie czytało mi się szybko. Opisywane najważniejsze wątki były nie zawsze pełne jasności, w momencie, kiedy chce się rozwiązać najważniejszy klucz, który mógłby wiele pomóc w poznaniu przeszłości, która była skrywana od samego początku i silnie strzeżona.

Wykonane zostały piękne ilustracje obrazujące wyrazistość przedmiotów oraz występujących bohaterów, odsłon Paryża, które znamy na podstawie opowieści i z fotografii.

Czy warto podążać za tajemniczą przeszłością, klimatycznymi miejscami, wspomnieniami o tym należy się, przekonać, czytając tę książkę?
Dodał:
Dodano: 11 VI 2022 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 113
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 41 lat
Z nami od: 10 IX 2016

Recenzowana książka

Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości

,

Boże Narodzenie w Alei Minionych Czasów Nadszedł listopad. Jesień była tak wspaniała, jak może być tylko przy Alei Minionych Czasów, w samym sercu Paryża. Minęło dokładnie pięćdziesiąt dziewięć dni od tamtego upalnego sierpniowego dnia, kiedy to Mademoiselle usiadła na zielonym jedwabnym dywanie, uniosła się nad podłogą, po czym wyfrunęła przez balkon. Isabella została sama w mieszkaniu Juliette O...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5