Uzdrowicielka

Recenzja książki Uzdrowicielka
Jesień zawitała w Nieznajomce, wydawać by się mogło co jeszcze może się wydarzyć. Antonii pracuje nad nową książką, Mariusz chce odbudować relacje z Reginą, a Zośka zaczyna leczenie swojej blizny i decyduje się na przyjęcie spadku po Zazulinie. Jednak z daleka nadciągają kłopoty, ktoś upomina się o ten stary domek i stara się uprzykrzyć życie głównej bohaterce. Jakby tego było mało domek, w którym wcześniej mieszkała Zośka zostaje sprzedany, a nowy mieszkaniec chce się odgrodzić od wszystkiego wokół.

Czy Zośka zawalczy o swoje miejsce na ziemi? Czy Mariusz będzie szczęśliwy z Reginą? Czy nowy mieszkaniec Nieznajomki naprawdę jest taki zły? Czy w Leśnym Ustroniu zapanuje spokój?

Przyznam, że przyjemnie było wrócić do tego świata pełnego spokoju, natury i relaksu. Po pierwszym tomie byłam ciekawa, co może wydarzyć się w Nieznajomce w części drugiej i zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw.

Zośka podejmuje słuszną decyzję by przyjąć domek po Zazulinie, jednak nie przewidziała, że ktoś może rościć sobie do niego prawa. Sąsiedzi z przyjemnością pomagają głównej bohaterce najpierw w remoncie chatki, a później w walce z intruzami. Poza tym Zośka podejmuje się leczenia swojej blizny, i tu mimo zapewnień lekarza, że wszystko przebiega zgodnie z planem, ona nie do końca jest zadowolona z efektów, choć leczenie jeszcze trwa.

Mariusz stara się odbudować związek z Reginą, która niespodziewanie zjawiła się w Nieznajomce. Jednak nie tylko jego była do niego przyjeżdża. Na stałe zjeżdża również jego siostra wraz córką. W domku robi się tłoczno, ale każdy ma w nim swoje miejsce.

Przez tę książkę przepływa taka błogość i spokój, że nikt nie spodziewałby się tego, co może się tam jeszcze wydarzyć. Przyznam, że zakończenie mnie zaskoczyło i mam nadzieję, że ukarze się tom trzeci.

W tej powieści znajdziecie dużo opisów przyrody, informacje do kiedy kwitnie, kiedy należy zebrać nasiona danych kwiatów, oraz do czego mogą one służyć. Jeśli taka tematyka was interesuje przeplatana z nutką romansu to gorąco wam polecam tę książkę jak i całą serię. Zawsze z przyjemnością powrócę do Nieznajomki.
Dodał:
Dodano: 06 V 2022 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 113
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Karolina
Wiek: 31 lat
Z nami od: 13 II 2019

Recenzowana książka

Uzdrowicielka



Pełna uczuć i emocji opowieść o ludziach, którzy noszą w sobie tajemnice, ukryte tęsknoty i czasem bolesne zadry. Wciąż jednak wierzą, że poszukując ukojenia, mogą trafić na kogoś, kto uzdrowi, pomoże zrozumieć samych siebie, symbolicznie wyleczy. A najlepszym kluczem do szczęścia jest wrażliwe serce, któremu warto zaufać. W Nieznajomce, niewielkiej wiosce ukrytej w górach, wśród polan, łąk i lasó...

Ocena czytelników: 4.75 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5