Milion szczegółów

Recenzja książki Podróże Guliwera
"Podróże Guliwera" to irlandzka powieść z początku XVIII wieku, przy której czytelnik ma niejedną okazję by uciąć sobie drzemkę.
Otwierałem zatem książkę i po paru stronach oczy same się zamykały. Działo się tak gdy czytałem o milionie szczegółów i szczególików, tak ciekawych jak zeszłoroczny śnieg.
Powieści brak suspensu, wszystko wydaje się od razu pewne, przyszłość bohaterów niezagrożona.
Tytułowego Guliwera obdarto z życia wewnętrznego, nie opisując jego nadziei, lęków, sympatii czy antypatii.

Wiemy że od dziecka chciał zostać marynarzem, przez co uczył się na lekarza.
Trafia na wyspę Liliputów, gdzie mieszkają na cal wysokie, człekokształtne stworzonka, posługujące się odrębnym językiem, posiadające cesarza, a więc cesarstwo, własne zabawy, czy też zasady życia społecznego. Według autora któremu z łatwością przychodzi chwalenie, bardzo mądre są te zasady, a sam Guliwer z całą swoją łagodnością i iście angielską flegmą, wykazuje wiele roztropności.

Można by rzec sielanka, nuda i banalność. "Podróżom Guliwera" stawiam 5/10.
Dodał:
Dodano: 21 III 2022 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 145
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Podróże Guliwera



Powieść Jonathana Swifta napisana w 1726 roku, stanowiąca połączenie satyry na ludzką naturę z parodią popularnych w tamtym okresie „powieści podróżniczych”. Stanowi najbardziej znaną pracę Swifta, jest jednocześnie zaliczana do klasyki literatury angielskiej. Książka zdobyła ogromną popularność już wkrótce po wydaniu (John Gay stwierdził, że stanowi lekturę uniwersalną, czytaną przez wszystkie wa...

Ocena czytelników: 4.3 (głosów: 20)
Autor recenzji ocenił książkę na: 3.0