Nie zawsze jest tak, że każda książka wydana w formie poradnika stanowi tę odpowiednią wskazówkę, aby można było odczuwać ten wyjątkowy indywidualny świat na podstawie podanych gotowych receptur i przepisów.
Autorki książki pt. ''Moc rytuałów. Przewodnik po świecie self-care'' Panie Lindsay Kellner, Emma Loewe proponują duży zakres wiedzy na zasadzie wyjaśnień historii zagadnień bądź zaproponowanych ćwiczeń, które moim zdaniem nie do końca spełniają określone zamierzone przez cele i rezultaty w praktyce.
Ćwiczenia te wymagają intensywnego myślenia podczas ich wykonywania, dużej ilości kreatywności, a przede wszystkim mają uczyć zabawy, a nie przejmowaniem się sposobem wykonywania danej czynności w określonym momencie. Czy jest to realne? Tego nawet nie wiem ja, ale ta koncepcja ćwiczeniowa daje takie możliwości korzystania z niej, że z myślą o sobie jestem w stanie sprostać temu zadaniu bądź nie.
Były opisywane zagadnienia, które bardziej mnie interesowały, a drugie mniej, gdyż mimo wszystko nie uzyskałam całościowej wiedzy na ich temat.
Szczególną uwagę zwróciłam na przykłady podane przez terapeutów, lekarzy, którzy starali się, aby książka ta była lepiej rozumiana pod względem merytorycznym, jak i tym praktycznym.
Autorki przypominają, co jest ważne, aby przede wszystkim nie zapominać o tym, co jest ważne, postawa, doświadczanie zadań oraz ich celebracja nie zapominając, że kiedyś w starożytności były wykonywane przez inne osoby. Nie wiemy tylko, czy pod działaniem tychże rytuałów byli zadowoleni, czy też nie.
Elementem dodatkowym w tej książce są: miejsca wolne pozostawione na to, aby zamieścić notatkę, przydatne adresy internetowe, bibliografia oraz na samym informacja na temat autorek.
Książka ta została ładnie wydana, ale tekst w niej zamieszczony zawiera małoczytelną jak dla mnie czcionkę.
Tego poradnika nie czyta się szybko
Polecam.