Trudno jest mi zebrać myśli, ubrać w słowa emocje targające mną po lekturze tej książki, napisać tę recenzję. Są książki, które zapadają głęboko w serce, rozrywają duszę, wywołują łzy, niosą nadzieję i stanowią przestrogę. Taką książką są bez wątpienia "Dzieci getta" Magdy Łucyan.
W publikacji tej poznajemy historię życia piątki bohaterów, ludzi, którzy jako dzieci przetrwali piekło wojny, piekło getta, urodzili się w żydowskich rodzinach, co w oczach nazistowskich oprawców, było jednoznaczne z wyrokiem śmierci. Ile relacji z okresu II wojny światowej bym nie przeczytała, tak za każdym razem, z każdą nową historią tylu niewinnych ludzi, moje serce płacze i buntuje się przeciwko okrucieństwu, braku człowieczeństwa i obojętności, cichemu zezwoleniu na to wszystko, co miało miejsce w latach wojennych, na ludobójstwo.
Historie bohaterów publikacji pani Magdy poruszają i nie pozwalają pozostać obojętnym. Każda relacja kończy się przesłaniem od tych dzielnych, walecznych bohaterów dla nas, byśmy pamiętali i nigdy więcej nie dopuścili by piekło powróciło na ziemię. Patrząc na to co dzieje się w Polsce i na świecie apropos szczepień i ludzi im przeciwnych, boję się czy nie zmierzamy w kierunku kolejnego Auschwitz, jak mówił jeden z przywoływanych w tejże publikacji ocalonych od zagłady: "Auschwitz nie spadło z nieba. Auschwitz tuptał, dreptał małymi kroczkami, zbliżał się, aż stało się to, co stało się tutaj." Każdy z bohaterów tej książki apeluje by nie być obojętnym, bo jeśli będziemy to i na nas "spadnie jakieś Auschwitz z nieba". Każdy ma prawo do życia, do wolności, do wolności przekonań, wyznania, pochodzenia, i nikt nie ma prawa segregować, stygmatyzować, napiętnować ludzi, nikt nie ma prawa narzucać swojego sposobu myślenia ani szczuć jednych ludzi na drugich. Pamiętajcie, nie bądźcie obojętni i nigdy więcej wojny !
Trudno jest oceniać publikację kryjącą w sobie taką treść, pełną emocji, cierpienia, łez, treść będącą zapisem, relacją z piekła. Ale uważam, że każdy z nas powinien przeczytać "Dzieci getta" by pamiętać i szanować tych wszystkich, którzy zginęli w czasie wojny.
Publikacja, jak każda z tej serii, jest pięknie wydana, w twardej oprawie, ma przystępny druk ułatwiający lekturę, zawiera ilustracje, które wzbogacają tekst i przejrzyste rozdziały. Publikacja jest dopracowana, widać ogrom pracy, który autorka włożyła w jej stworzenie, a także szacunek z jakim odnosi się do bohaterów tej książki. Jedyne co mi przeszkadzało, ale jest to mała uwaga, to zapis kursywą wspomnień bohaterów publikacji, jakoś nie mogę przekonać się do kursywy podczas czytania.
Podsumowując, polecam Wam lekturę "Dzieci getta", nie pozostawi Was ona bez przemyśleń, wzruszeń i złamanego serca. Polecam !
Za egzemplarz do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu Znak Horyzont.