Pierwsza powieść z cyklu "Pani Peregrine" Ransoma Riggsa, osobliwa jest nie tylko z tytułu.
Występują w niej osobliwe dzieci, żyjące dziesięciolecia w pętlach czasowych za sprawą których nie starzeją się fizycznie. Każde posiada unikatowy dar, których próżno szukać na kartach innych książek. Są wśród nich m.in.: niewidzialne, lewitujące, posiadające niebywałą siłę, ożywiające rośliny, czy tak jak protagonista i narrator - Yakob Portman, potrafiące ujrzeć głucholce - bestie żywiące się osobliwymi.
Osobliwe są tu także przygody, podróże w czasie, jak i sposób pisania bardzo poczytnego za granicą autora. Miałem wrażenie że do jednej trzeciej zastanawiał się w jaki sposób pisać, czy przerażać, czy tworzyć coś dla młodzieży utrzymując to w slangu młodych, postawił na osobliwość.
Powieść przekonuje do literackiego autentyzmu za sprawą niezwykłego pomysłu w którym fantazyjny świat łączy się z historią i teraźniejszością, ale niczym rysy na tym pięknym malunku są nieścisłości fabularne.
Pisarz operuje bogatym językiem, w ciekawy sposób tworząc nieprzewidywalną akcję.
Postać Yacoba wydaje się być nieautentyczna, autor bardzo nagina jego osobowość, choć raczej nie musi tego robić.
Polecam tę niepowtarzalną książkę, adresowaną głównie dla młodzieży ale i dorośli mogą się przy niej świetnie bawić, stawiam 8/10.
Osobliwy dom pani Peregrine to ekscytujący thriller dla młodzieży. Wprowadza czytelnika do niesamowitego świata osobliwców, pełnego niezwykłych postaci i przerażających potworów.
Młody Jacob po tajemniczej śmierci dziadka wyrusza na odciętą od świata wyspę, by zgłębić jej tajemnice. Świat realny zaczyna przeplatać się z osobliwcami ze starych fotografii. Kiedy jednak chłopak trafia w ruiny osobli...