William, jest księciem Martagonu, do Polski, a dokładnie do Torunia przyjeżdża tylko na wieczór panieńsko - kawalerski swojego kuzyna. Na tym przyjęciu w oko wpada mu pewna kelnerka, która przedstawia się jako Ola. Po skończonej pracy udają się na spacer po mieście, ona jednak nie wie z kim ma do czynienia. Po powrocie do Martagonu, Willa czekają kolejne spotkania zaaranżowane przez jego matkę z potencjalnymi kandydatkami na osobę towarzyszącą dla syna na wesele. Jednak książę ma już inny plan.
Olimpia nigdy nie poznała by Willa, gdyby nie to, że musiała zastąpić przyjaciółkę w pracy. Jej życie nie jest łatwe, mieszka z ojcem, który stawia duży nacisk na naukę i traktuje ją niemalże jak niewolnicę. Jej marzeniem jest wyrwać się od ojca i pewnego dnia nadarza się ku temu okazja, bo przychodzi tajemnicze zaproszenie wraz z piękną sukienką.
Czy Olimpia skorzysta z zaproszenia? Czy William wyjawi swojej towarzyszce kim tak naprawdę jest?
To moje pierwsze spotkanie z twórczością obu autorek i muszę stwierdzić, że bardzo mi się podobało. Już samo to, że Will jest księciem sprawiło, że chciałam poznać tę historię. Bo chyba każda z nas marzyła kiedyś o księciu z bajki. A tu Olimpia ma okazję poznać takiego księcia, tylko nie z bajki, a z Martagonu. William ściąga ją do siebie trochę podstępem, bo nie wyjawia jej kim tak naprawdę jest, a spotkanie na miejscu z królową Teresą nie należy do najprzyjemniejszych. Ola ma wrażenie, że przeniosła się do innego świata i czuje się trochę jak Kopciuszek.
Pozostało kilka pytań na, które nie uzyskałam odpowiedzi, jednak domyślam się, że znajdę je w kolejnej części.
Książkę przesłuchałam w formie audiobooka i powiem wam, że wciągnęła mnie już od samego początku. Może była momentami trochę przesłodzona, ale no jestem w stanie to zrozumieć, bo umówmy się w końcu książę jest wstanie zrobić wszystko dla swej księżniczki. W tej historii były również momenty zaskoczenia, więc nie myślcie sobie, że wszystko jest takie cukierkowe jak w świecie z bajki. Styl pisania autorek jest bardzo przyjemny w czytaniu/słuchaniu.
Gorąco wam polecam tę książkę jako taką odskocznie od świata rzeczywistego, gwarantuję miło spędzony czas. A ja już nie mogę się doczekać aż przeczytam drugi tom, który już czeka na regale.