Polacy w sferach seksualności są jeszcze bardzo skryci, jeżeli porównać ich do innych narodów. Czy jednak są tak konserwatywni, jak powszechnie się uważa?
Autorzy postanowili znaleźć odpowiedź na to pytanie. Rozmawiali z wieloma osobami na temat ich preferencji oraz zachowań seksualnych i to co odkryli, może zaskoczyć niejedną osobę uważającą, że seks dla wielu z nas stanowi jedynie niemiłą konieczność. Otóż lektura tej książki otwiera oczy na fakt, jak bardzo zróżnicowane życie seksualne wiodą ludzie dzięki możliwościom, jakie otworzył przed nimi chociażby Internet. Nie każdy jednak chce się afiszować ze swoimi poglądami, co wydaje się być zrozumiałe biorąc pod uwagę stanowisko Kościoła w tej sprawie oraz narażenie się na lincz społeczny. Nie jesteśmy zbyt wyrozumiali, jeżeli chodzi o innych ludzi, więc myślę, że gdyby część z osób wypowiadających się w książce pokazała odpowiedni ustęp znajomym czy rodzinie i powiedziała „tak, to ja”, mogłaby się liczyć z szybkim wykluczeniem z tego grona.
Choć sama nie czuję się przekonana do pewnych zachowań opisanych w niniejszej pozycji, nie oznacza to, iż nie staram się zrozumieć ludzi mających inne potrzeby niż moje. Ta książka stanowi niejako test na tolerancję wobec innych osób i ich poglądów. I muszę przyznać, że biorąc pod uwagę psychologiczne podejście do sprawy czytanie tej książki było bardzo ciekawym doświadczeniem. Nie ukrywam jednak, że niektóre opisy mnie zniesmaczyły, inne troszkę może nawet przeraziły, ale szanuję szczerość osób, które zgodziły się w temacie wypowiedzieć i starały się wyjaśnić swoje stanowisko najlepiej jak potrafiły.
Czas spędzony z tą książką to bardzo ciekawy i pouczający okres. Polecam osobom, które wierzą w to, że wciąż jesteśmy konserwatywni w sferze seksualnej, a zdrada czy szybki seks w lesie to największe dokonania, na jakie ktoś potrafi się zdobyć. Gwarantuję, że będziecie zaskoczeni.