Nikt nie potrafi dotrzeć do tej miejscowości, a nawet nawigacje zdają się omijać to miejsce. Dlaczego? Bo tak działa magia Pań Czarownych. Te kobiety pomimo, iż żyją w czasach współczesnych zrobią wszystko, aby nikt nie odnalazł ich domów. Wiedzą jednak, że coś się zbliża. Coś, co może mieć ogromny wpływ na ich przyszłość, więc starają się jak najlepiej przygotować do walki. Czy mają szansę ze współczesnymi łowcami czarownic?
***
Uwielbiam wszelakie książki o wiedźmach i magii, więc i tym razem chętnie sięgnęłam po „Panie Czarowne”. Byłam bardzo ciekawa, jak autor poradzi sobie z tematyką, która zupełnie nie pasuje do jego dotychczasowego dorobku. I muszę przyznać, ze jestem zachwycona! Ta książka podoba mi się najbardziej ze wszystkich pozycji Jakuba Ćwieka, jakie do tej pory miałam w sobie. Autor napisał lekką, niejednokrotnie zabawną powieść, w której jednak nie wszystko jest takie oczywiste i czasem trzeba trochę pogłówkować, aby dotrzeć do sedna. Podoba mi się sposób, w jaki wykreował główne bohaterki i pozytywne podejście do ich zdolności. Opisał kobiety, z jakimi mogłabym się zaprzyjaźnić.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie i ciężko oderwać się od wciągającej fabuły. Nawet nie wiem, kiedy minął mi czas spędzony z tą powieścią, ponieważ akcja całkowicie mnie pochłonęła. Uwielbiam książki, przy których zapominam o rzeczywistości i w całości mogę oddać się opisywanym zdarzeniom. Aż sama chciałabym być taką Panią Czarowną
Świetna lektura dla osób, którym nie przeszkadza odrobina fantastyki, które lubią magię lub chcą zobaczyć, jak można w fajny sposób połączyć wiedźmy z czasami współczesnymi. Jest to książka, którą zdecydowanie polecam przeczytać. Dla mnie strzał w 10! Mm nadzieję na ciąg dalszy tej powieści, a gdy tylko się pojawi już teraz wiem, że koniecznie musze go mieć na swojej półce.